Biden też nie czekał. Oto, co napisał ws. Leona XIV
Joe Biden i inni byli prezydenci USA złożyli gratulacje nowemu papieżowi. Leon XIV jest pierwszym Amerykaninem wybranym na biskupa Rzymu. To wydarzenie ma szczególne znaczenie dla katolików w Stanach Zjednoczonych.
Co musisz wiedzieć?
- Kto został nowym papieżem? Leon XIV, pierwszy amerykański biskup Rzymu, pochodzi z Illinois.
- Jakie były reakcje polityków? Joe Biden, Barack Obama, George W. Bush i Bill Clinton złożyli gratulacje nowemu papieżowi.
- Jakie przesłanie wygłosił nowy papież? Leon XIV w swoim pierwszym wystąpieniu wezwał do jedności i pokoju.
Emocjonalne reakcja w USA
"Habemus papam - Niech Bóg błogosławi papieża Leona XIV z Illinois. Jill i ja gratulujemy mu i życzymy sukcesu" - napisał Joe Biden we wpisie na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Watykaniści zaskoczeni wyborem kard. Prevosta? "Spełniły się analizy"
Barack Obama, związany z Chicago, rodzinnym miastem nowego papieża, również złożył gratulacje. "Michelle i ja składamy gratulacje współmieszkańcowi Chicago, Jego Świątobliwości Papieżowi Leonowi XIV. To historyczny dzień dla Stanów Zjednoczonych i będziemy się za niego modlić, gdy rozpocznie świętą pracę przewodzenia Kościołowi Katolickiemu i dawania przykładu tak wielu, bez względu na wiarę" - napisał Obama.
Przeczytaj także: Cały świat wita nowego papieża. "Historyczna chwila"
Historyczna chwila dla katolików w USA
George W. Bush podkreślił, że wybór papieża-Amerykanina to "historyczny i pełen nadziei moment dla katolików w Ameryce". Wyraził nadzieję na sukces Leona XIV w przewodzeniu Kościołowi Katolickiemu i służeniu najbardziej potrzebującym.
Bill Clinton zwrócił uwagę na pierwsze wystąpienie nowego papieża, które skupiło się na przesłaniu jedności i pokoju.
"W swoim pierwszym dzisiejszym przesłaniu Jego Świątobliwość Papież Leon XIV przemawiał do miliardów — zarówno katolików, jak i niekatolików — wzywając do jedności i oferując pokój, to przesłanie, którego świat potrzebuje teraz bardziej niż kiedykolwiek" - napisał Clinton.
Źródło: PAP, X