Gwiazdy dla kandydata na prezydenta
W Hollywood odbył się koncert poparcia dla kandydata demokratów na prezydenta, Johna Kerry'ego. Dla 2 tys. gości śpiewali m.in. Barbra Streisand i Neil Diamond.
Podczas koncertu, którego specjalnym gościem był John Kerry, Barbra Streisand i Neil Diamond zaśpiewali wspólnie swój wielki przebój "You Don't Bring Me Flowers". Był to pierwszy występ tej pary od ponad 24 lat.
Na scenie pojawili się także aktor i komik Billy Crystal, piosenkarz country Willy Nelson oraz Robert De Niro i Ben Affleck. Bilety na połączony z kolacją koncert kosztowały od 2 do 25 tys. dolarów.
Kolejny tego typu występ odbędzie się 8 lipca w Nowym Jorku. Pojawią się tam inne sławy: Whoopi Goldberg, Jon Bon Jovi, John Mellencamp, Wyclef Jean, Dave Matthews Band oraz Mary J. Blige.
Obecny prezydent USA George Bush nie może liczyć na poparcie takich gwiazd, jak jego rywal John Kerry. Aktorzy, reżyserzy i piosenkarze są bowiem w zdecydowanej większości zwolennikami demokratów.
Badania pokazują, że poparcie gwiazd ma niewielki wpływ na opinie wyborców o kandydacie. Eksperci zwracają jednak uwagę, że poparcie aktorów i piosenkarzy może pomóc kandydatowi demokratów w przekonaniu osób, które na co dzień nie interesują się się polityką.
Niewątpliwą korzyścią dla Johna Kerry'ego będą natomiast pieniądze. Organizatorzy szacują, że podczas obu koncertów zbiorą na kampanię wyborczą Kerry'ego 10 mln dolarów.