Gwałt na zlecenie - szokująca historia z Gdańska
Policjanci z Gdańska zatrzymali trzech mężczyzn, którzy w czerwcu 2008 roku brutalnie zgwałcili kobietę. Okazało się, że było to przestępstwo na zlecenie. Policjanci dotarli już do 36-latka, który był zleceniodawcą gwałtu - poinformowała Wirtualną Polskę podkom. Joanna Kowalik-Kosińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Do brutalnego gwałtu doszło w czerwcu ubiegłego roku. Do jednego z domów w Kościerzynie (woj. pomorskie) wtargnęło trzech zamaskowanych mężczyzn. Przebywającą w domu kobietę skrępowali, wiążąc jej ręce i nogi. Następnie brutalnie ją zgwałcili, po czym obcięli jej włosy. Przed wyjściem zabrali torebkę z dokumentami, telefonami komórkowymi oraz aparat fotograficzny.
Policjantów, którzy prowadzili sprawę zaniepokoił fakt, że sprawcy doskonale orientowali się w rozkładzie pomieszczeń domu. Wszystko wskazywało na to, że napastnicy zostali szczegółowo poinformowani, dlatego policjanci zaczęli szukać sprawcy wśród osób, które znały kobietę i bywały u niej w domu.
17 lutego policjanci zatrzymali 35-letniego Grzegorza S. jednego z mężczyzn biorących udział w tym przestępstwie. Dzień później został on aresztowany przez Sąd Rejonowy w Kościerzynie na trzy miesiące.
- W czwartek zatrzymano kolejnych trzech sprawców, a wśród nich zleceniodawcę gwałtu. 36-letniemu Wojciechowi P., przedstawiono zarzut podżegania do gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do 15 lat więzienia. Przed południem Sąd Rejonowy w Kościerzynie podjął decyzję o jego aresztowaniu - poinformowała Kowalik-Kosińska.
31-letni Piotr G. i 46-letni Janusz W. z Gdyni odpowiedzą za dokonanie rozboju i gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności - dodała Kowalik-Kosińska.