Efekt choroby Zalewu Wiślanego? Rybacy i restauratorzy już się boją

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed spożywaniem fląder i węgorzy z Zalewu Wiślanego. Pięć osób z powiatu nowodworskiego zgłosiło objawy choroby Haff. Rybacy i restauratorzy obawiają się o przyszłość sezonu turystycznego.

East News archiwum 2024
Fot. Piotr Molecki/East News, Krynica Morska, 21.08.2022. Wakacje nad Baltykiem.
Piotr MoleckiGIS ostrzega. Rybacy i restauratorzy już się boją kiepskiego sezonu. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Piotr Molecki

Co musisz wiedzieć?

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzegł przed spożywaniem ryb z Zalewu Wiślanego, szczególnie fląder i węgorzy. Pięć osób z powiatu nowodworskiego zgłosiło objawy choroby Haff (zwanej potocznie chorobą Zalewu Wiślanegi), które obejmują gorączkę, bóle mięśni i stawów oraz zmiany skórne. Objawy mogą ustąpić samoistnie lub po nawodnieniu pacjenta, ale w rzadkich przypadkach może dojść do ostrej niewydolności nerek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak PiS pozyska wyborców Mentzena? Posłowie o planach na II turę

Flądra to "ryba widmo". Klienci rezygnują z zamówień

Na Mierzei Wiślanej sytuacja jest napięta. Rybacy i restauratorzy obawiają się o przyszłość sezonu turystycznego. Już teraz zauważają spadek sprzedaży, a klienci rezygnują z zakupu ryb z Zalewu Wiślanego.

Zapewniają, że ich produkty są bezpieczne, ale strach wśród turystów robi swoje.

- Ludzie pytają, skąd mamy ryby, a potem i tak rezygnują z zamówienia - żali się w rozmowie z lokalnymi mediami menedżerka jednej z sopockich smażalni, cytowana przez "Fakt".

Trójmiejska "Gazeta Wyborcza" dodaje, że na talerzach króluje dorsz, a flądra stała się "rybą widmo". Klienci po prostu jej nie zamawiają.

Choroba Zalewu Wiślanego. Czy sytuacja zostanie opanowana?

GIS apeluje o zdrowy rozsądek i przestrzeganie zaleceń. Badania nad źródłem zakażenia trwają, a eksperci próbują ustalić, co dokładnie odpowiada za te tajemnicze przypadki. Na razie nie ma informacji o ciężkich powikłaniach, ale sytuacja jest dynamiczna.

Rybacy i restauratorzy mają nadzieję, że sytuacja zostanie opanowana, zanim dojdzie do paraliżu branży rybackiej i turystycznej.

Źródło: "Gazeta Bałtycka"/"Fakt"/WP

Wybrane dla Ciebie
Zakonnice zgotowały im piekło. Zapadł wyrok
Zakonnice zgotowały im piekło. Zapadł wyrok
MiG-29 dla Ukrainy. "Nie można się godzić na kłamstwa"
MiG-29 dla Ukrainy. "Nie można się godzić na kłamstwa"
Człowiek Trumpa spotkał się z Tuskiem. Tak ocenił premiera
Człowiek Trumpa spotkał się z Tuskiem. Tak ocenił premiera
Pilna ewakuacja szkoły w Siedlcach. Personel i uczniowie zaczęli mdleć
Pilna ewakuacja szkoły w Siedlcach. Personel i uczniowie zaczęli mdleć
Chaos w Bułgarii. Premier składa dymisję
Chaos w Bułgarii. Premier składa dymisję
Wycofanie partii mleka modyfikowanego. Pilny komunikat GIS
Wycofanie partii mleka modyfikowanego. Pilny komunikat GIS
Nowe przypadki ASF. Odstrzał dzików w powiecie piotrkowskim
Nowe przypadki ASF. Odstrzał dzików w powiecie piotrkowskim
"Kompletna bzdura". Fala komentarzy po słowach Nawrockiego ws. migów
"Kompletna bzdura". Fala komentarzy po słowach Nawrockiego ws. migów
Karambol na drodze krajowej. Roczne dziecko walczy o życie
Karambol na drodze krajowej. Roczne dziecko walczy o życie
Drony nad trasą Zełenskiego. W pobliżu wykryto tajemniczy statek
Drony nad trasą Zełenskiego. W pobliżu wykryto tajemniczy statek
Jest podejrzany o zabójstwo księdza. Trafił do zakładu psychiatrycznego
Jest podejrzany o zabójstwo księdza. Trafił do zakładu psychiatrycznego
Upadł i nie umiał się podnieść. 85-latek spędził noc w lesie
Upadł i nie umiał się podnieść. 85-latek spędził noc w lesie