Trwa ładowanie...

Gimnazjalistka za młoda na seks?

W pierwszej klasie gimnazjum poradziłam gimnazjalistkom, żeby się wybrały z pierwszą wizytą do ginekologa. Jedna z nich opowiadała mi później, że mama jej nie puściła. Powiedziała, że jest za młoda na seks - opowiada w "Gazecie Wyborczej" Izabela Kopik, psycholog i nauczycielka.

Gimnazjalistka za młoda na seks?Źródło: Jupiterimages
d4dqco2
d4dqco2

Nastolatki zaczynają życie płciowe już w gimnazjum. Jak są do tego przygotowani? Polska szkoła proponuje im nieobowiązkowe zajęcia, na które muszą się zgodzić rodzice ucznia. Nasza edukacja seksualna jest więc iluzoryczna.

Zgodnie z polskim prawem, jeśli niepełnoletnia dziewczyna zajdzie w ciążę, może legalnie poddać się aborcji. Co zrobić, żeby nastolatki unikały ciąży i dylematów związanych z ewentualnym jej usunięciem? Co koleżanki i koledzy 14-letniej Agaty, której dramat opisujemy od prawie dwóch tygodni, wiedzą o seksie?

Rozmowa z Izabelą Kopik - psychologiem, nauczycielką wychowania do życia w rodzinie w gimnazjum i liceum:

Czy wśród gimnazjalistów panuje moda na seks?

- To nie moda, oni tylko chcą być dorośli. A seks traktują jako wkroczenie w tę dorosłość, na którą zwłaszcza w gimnazjum bardzo czekają. Gimnazjalistki z drugiej klasy na pytanie o skutki inicjacji seksualnej odpowiadają, że dziewczyna po "tym" na wszystko patrzy inaczej. Później im to przechodzi, w liceum słyszę: Poczekam na miłość. U chłopców jest inaczej - oni seks traktują jako element życia, który im się należy. Mówią: Dlaczego mam czekać i odmawiać sobie przyjemności?.

d4dqco2

Więc już w gimnazjum wychowanie seksualne jest niezbędne?

- Absolutnie tak, bo większość właśnie wtedy zaczyna życie seksualne - 14-letnie dziewczyny w drugiej klasie gimnazjum, a chłopcy na początku liceum. Niestety, gimnazjaliści współżyją, zanim się czegokolwiek dowiedzą o seksualności. Myślą na przykład, że tabletki antykoncepcyjne przynoszą niepłodność. Nie wiedzą w ogóle, kiedy kobieta może zajść w ciążę, a kiedy nie. Mimo że mówi się o tym na biologii. Tylko że oni traktują te informacje jako wiedzę z przedmiotu. Nie wiążą jej z własnym życiem ani własną seksualnością.

Jak pani z dziećmi o tym rozmawia?

- Przede wszystkim staram się ich nie traktować jak małe dzieci. Kiedy przychodzi do mnie licealista zapytać, jak ma się odbyć jego pierwszy raz albo co ma zrobić z alkoholem na imprezach, nie pouczam, tylko radzę.

Co pani poradziła temu licealiście?

- Prezerwatywę. Powiedziałam mu też rzecz jasna, by jeszcze poczekał, bo za krótko jest z tą dziewczyną. Ale to był jego pierwszy raz, a jej nie... Raczej mnie nie posłuchał. Cieszę się jednak, że miał odwagę do mnie z tym przyjść.

d4dqco2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dqco2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj