Giertych: wycofać ze sprzedaży preparat Postinor
Wycofania ze sprzedaży preparatu Postinor i wszczęcia śledztwa przeciwko osobom, które dopuściły do jego zarejestrowania domaga się Liga Polskich Rodzin. Postinor jest preparatem hormonalnym zaliczanym do tzw. "awaryjnych" rodzajów antykoncepcji. Z tego powodu preparat jest też nazywany pigułką "dzień po".
Wiceszef LPR Roman Giertych wyjaśnił, że o istnieniu preparatu Postinor dowiedział się kilka tygodni temu z publikacji "Gazety Wyborczej". "Od razu zleciłem zrobienie ekspertyzy, jakie są skutki tego środka" - powiedział.
Według eksperta LPR prof. dr hab. med. Bogdana Chazana, "Postinor powoduje śmierć zarodka w jego początkowej fazie, inaczej mówiąc powoduje śmierć dziecka".
Według dr Józefa Meszarosa, farmakologa z Akademii Medycznej w Warszawie, "medycznie pojęcie przerywania ciąży to usunięcie zagnieżdżonego zarodka". "Progestageny (hormony, z których składa się postinor) nie przerywają więc ciąży, ale hamują zagnieżdżenie się zarodka" - powiedział Meszaros.
Dodał, że w opinii niektórych osób ciąża zaczyna się już od połączenia się plemnika z jajem.
Zdaniem Giertycha "ktoś w ministerstwie zdrowia, rejestrując ten preparat, popełnił zbrodnię". "Używanie takiego leku może skutkować morderstwami i osoby za to odpowiedzialne powinny ponieść karę" - dodał.
"To rzecz niesłychana, żeby wbrew obowiązującemu prawu ministerstwo zdrowia rozprowadzało śmiercionośny preparat i oferowało go w publicznej sprzedaży" - uważa Giertych.
LPR zwróciła się do ministra zdrowia z wnioskiem o natychmiastowe wstrzymanie rozprowadzania tego preparatu oraz do ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka z prośbą o natychmiastowe wszczęcie postępowania w tej sprawie.
Według Giertycha, chodzi o przedstawienie zarzutów osobom odpowiedzialnym za wprowadzenie tego leku na rynek.
"W moim przekonaniu zostało popełnione przestępstwo i to przez urzędników państwowych, zarówno z artykułu ustawy o dopuszczalności przerywania ciąży, jak i przestępstwo z artykułu kodeksu karnego mówiącego o przekroczeniu swoich uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków" - powiedział Giertych.
Dodał, że gdy zostanie ustalone, kto jest za to odpowiedzialny, i jeśli będzie to były minister zdrowia Mariusz Łapiński, to LPR będzie zbierała w Sejmie podpisy pod wnioskiem o postawienie go przed Trybunałem Stanu.
Według Giertycha, fakt, iż kampanię reklamową preparatu zaplanowano dopiero po referendum akcesyjnym, świadczy o tym, że po głosowaniu "będziemy mieli szeroko zakrojoną akcję przywrócenia w Polsce wszelkiego rodzaju aborcji".
PAP ustaliła w ministerstwie zdrowia, że preparat Postinor został po raz pierwszy zarejestrowany w Polsce w 1981 roku, a po raz drugi w kwietniu 2000 roku.