Giertych: obalić kastę nietykalnych
Lider LPR Roman Giertych powiedział podczas sobotniej konwencji wyborczej, że celem jego partii jest "obalenie kasty nietykalnych panów: Cimoszewiczów, Kwaśniewskich, Ungierów". Podczas konwencji zaprezentowano liderów list wyborczych Ligi do Sejmu; LPR zarejestrowała już listy wyborcze do Sejmu we wszystkich okręgach.
LPR jako pierwszy komitet wyborczy zarejestrowała swoje listy wyborcze do Sejmu we wszystkich okręgach wyborczych i od tej pory rozpoczyna "bezpośrednią kampanię wyborczą" - poinformował Giertych.
"Koszerna, koszerna!"
W swoim wystąpieniu Giertych mówił, że w Polsce trzeba obalić rządy ludzi, którzy "od wielu dziesiątków lat żyli na koszt państwa, a wywodzą się z nomenklatury komunistycznej lub z postkomunistycznych kacyków". Według niego, sejmowa komisja śledcza do spraw PKN Orlen zapobiegła przejęciu polskiego sektora naftowego przez Rosję. Gdyby nie komisja ds. PKN Orlen powołana z inicjatywy LPR, Władimir Putin byłby właścicielem całego sektora naftowego w Polsce - podkreślił.
Giertych kolejny raz zaatakował "Gazetę Wyborczą" - według niego - głównego wroga komisji śledczej. Kiedy Giertych krytykował "GW", na sali można było słyszeć głosy: "koszerna".
Giertych zapowiedział, że jednym z pierwszych projektów ustawodawczych Ligi po wyborach będzie projekt ustawy o całkowitym otwarciu archiwów IPN.
Poseł podkreślił, że Liga liczy na zwycięstwo w wyborach i samodzielne rządy. Jak przekonywał, LPR jest "jedyną alternatywą" dla rządów postkomunistów, koalicji PO-PIS, oraz Samoobrony. Według niego, wszystkie te ugrupowania należą do jednego układu "okrągłostołowego" i tylko LPR może doprowadzić do jego przełamania.
O świnkach do Leppera
Jak zaznaczył, jego partia będzie strzegła porządku publicznego i nie dopuści do organizacji kolejnych parad homoseksualistów. Przy tej okazji Giertych zwrócił się do szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, który - jego zdaniem - nie jest przeciwny związkom homoseksualistów. Panie Lepper, nie wie pan, że z dwóch "panów świnków" lub "pań świnek" nie będzie małych świniątek? - pytał Giertych.
Na konwencji obecny był szef Rady Politycznej LPR Zygmunt Wrzodak, który otwiera listę rzeszowska LPR. W zeszłym tygodniu pojawiły się wątpliwości, czy Wrzodak będzie startował z list LPR. Powodem miało być - jak mówił - obsadzanie przez Giertycha list "ludźmi z Młodzieży Wszechpolskiej".
W sobotę Wrzodak rozwiał wszelkie wątpliwości w tej sprawie, dziennikarzom powiedział jednak, że nie podpisał przysięgi dotyczącej lojalności wobec klubu ani towarzyszących jej weksli - które podpisywać powinni kandydaci LPR. Jak wyjaśnił, od lat jest lojalnym członkiem LPR i nie musi w tej sprawie składać przyrzeczeń.
Giertych na czele listy warszawskiej
Giertych poinformował na konferencji prasowej, że Liga wystawiła 920 kandydatów do Sejmu, czyli maksymalny przewidziany w ordynacji wyborczej skład list wyborczych. Jak dodał, LPR liczy na zdobycie 231 mandatów poselskich (połowa plus jeden).
Gietrych otworzy listę warszawską LPR, szef LPR Marek Kotlinowski - krakowską, poseł Janusz Dobrosz - wrocławską. W okręgu legnickim "jedynką" jest b. szef Młodzieży Wszechpolskiej Piotr Ślusarczyk. Liderem listy w Bydgoszczy jest poseł Witold Hatka, w Poznaniu - poseł Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz. Z okręgu leszczyńsko-kaliskiego startuje posłanka Elżbieta Ratajczak i wiceprezes MW Marcin Rostowski, z podlaskiego - poseł Andrzej Fedorowicz. Z pierwszego miejsca w okręgu pilskim o mandat posła będzie ubiegał się wiceprezes MW Bartosz Rzeźniczak, w okręgu gdyńsko-słupskim - poseł Robert Strąk. Listę kielecką otworzy działacz MW Radosław Parda, gdańską - Jan Maria Jackowski. Poseł Leszek Murzyn otwiera listę w Chrzanowie, posłanka Ewa Sowińska - w Łodzi. W Zielonej Górze pierwszy jest poseł Stanisław Gudzowski, w Toruniu - posłanka Anna Sobecka. Z okręgu chełmskiego do Sejmu będzie startował Wojciech Wierzejski, z lubelskiego - posłowie Andrzej Mańka i Gabriela Masłowska. Z kolei do Senatu z list Ligi
wystartują m.in. Ryszard Bender i Stanisław Michalkiewicz.
W sobotniej konwencji wzięło udział ok. 300 członków Ligi. Tak jak zwykle na imprezach LPR, sala owacyjnie witała przemówienia liderów partii. Działacze trzymający polskie flagi skandowali: Zwyciężymy!.