ŚwiatGafa demokratycznego pretendenta do Białego Domu

Gafa demokratycznego pretendenta do Białego Domu

Demokratyczny senator Joseph Biden, który ogłosił swoją kandydaturę do partyjnej nominacji prezydenckiej, rozpoczął swą kampanię wyborczą od gafy, która może pogrzebać jego i tak umiarkowane szanse na sukces.

Gafa demokratycznego pretendenta do Białego Domu
Źródło zdjęć: © AP

Tego samego dnia, kiedy Biden oznajmił o swych planach, konserwatywny dziennik "New York Observer" opublikował wywiad, w którym senator, mówiąc o innym kandydacie Demokratów, czarnoskórym senatorze Baracku Obamie, niechcący obraził czarnych Amerykanów.

Obama - powiedział Biden - to "pierwszy czołowy afroamerykański kandydat na prezydenta, który jest elokwentnym, bystrym, czystym i sympatycznie wyglądającym facetem".

Niefortunną wypowiedź natychmiast podchwyciły media, zwłaszcza prawicowe, jak telewizja Fox News. Komentatorzy tej ostatniej zarzucili senatorowi rasistowskie przesądy.

Na telekonferencji z dziennikarzami Biden wyjaśnił, że jego słowa zostały źle zrozumiane, gdyż używając słowa "clean" (czysty) miał na myśli jego inne, bardziej przenośne znaczenia - w języku angielskim "clean" znaczy też: gładki, zgrabny, zręczny. Przyznał jednak, że wyraził się niezręcznie, przeprosił Obamę i zasypał go komplementami.

Obama - charyzmatyczny senator z Illinois, który uchodzi za jednego z faworytów w wyścigu do nominacji - odpowiedział, że "nie czuje się osobiście obrażony".

W złożonym jednak później oświadczeniu skrytykował Bidena, przypominając kilkoro prominentnych murzyńskich polityków, jak Jesse Jackson czy Al Sharpton, którzy "w swoich kampaniach poruszali ważne problemy i nikt by nie powiedział, że nie potrafią się wysłowić".

Sharpton, który w przeszłości sam ubiegał się o nominację prezydencką, powiedział, że Biden dzwonił do niego z przeprosinami. Powiedziałem mu od razu, że kąpię się codziennie - oświadczył. Dodał, że senator chciał prawdopodobnie skłócić Obamę, popularnego także wśród białych wyborców, z jego murzyńskim elektoratem.

Lapsus Bidena był w środę wieczorem ulubionym tematem dowcipów w telewizyjnych show satyrycznych. Media piszą, że jego kampania może się okazać najkrótszą w historii kampanii prezydenckich w USA.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)