PolskaFunkcjonariusze ABW spanikowali po samobójstwie Blidy

Funkcjonariusze ABW spanikowali po samobójstwie Blidy

Samobójstwo Barbary Blidy wywołało panikę funkcjonariuszy ABW i zamieszanie w prokuraturze - wynika z zeznań funkcjonariuszy, do których dotarł "Dziennik".

Funkcjonariusze ABW spanikowali po samobójstwie Blidy
Źródło zdjęć: © PAP

04.05.2007 | aktual.: 04.05.2007 10:51

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/barbara-blida-nie-zyje-6038708365881985g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/barbara-blida-nie-zyje-6038708365881985g )
Barbara Blida nie żyje

Po samobójstwie Blidy wśród funkcjonariuszy ABW zapanował chaos - zeznała agentka z tzw. grupy realizacyjnej, której zadaniem było sfilmowanie akcji. Kiedy zobaczyła, co się stało, natychmiast pojechała z kasetą video do delegatury ABW w Katowicach. Tam kazano jej wracać do Siemianowic, do domu Blidów. Miała oddać kasetę naczelnikowi jednego z wydziałów, który tam dojechał - opowiada gazecie osoba znająca ustalenia śledztwa.

Film z wejścia ABW do domu Blidów pokazuje, jak trójka funkcjonariuszy dzwoni do drzwi. Trwa kilka sekund. Dlaczego jest tak krótki? Nie dostałam polecenia filmowania przeszukania domu posłanki. Miałam zarejestrować tylko moment wejścia, a następnie wyprowadzenia zatrzymanej - tłumaczyła funkcjonariuszka.

Mec. Leszek Piotrowski, pełnomocnik Henryka Blidy, męża posłanki, zapowiada, że złoży wniosek o ekspertyzę kryminalistyczna taśm. Chcę mieć pewność, że nagranie nie zostało skasowane - wyjaśnia.

W Prokuraturze Okręgowej w Łodzi zeznawał także drugi funkcjonariusz ABW z Katowic. Z ustaleń gazety wynika, że oficer ten jako pierwszy z funkcjonariuszy ABW usłyszał relację z wydarzeń w łazience byłej posłanki SLD. Wszystko powiedziała mu agentka, która miała pilnować Barbary Blidy.

Mec. Piotrowski złożył dwa zażalenia na działania Prokuratury Okręgowej w Katowicach - na postanowienie o zatrzymaniu Blidy i przeszukaniu jej domu. Powinna dostać wezwanie do prokuratury na przesłuchanie - uważa adwokat. Teraz działania prokuratorów ocenią ich przełożeni i sąd - czytamy w "Dzienniku". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
samobójstwosldbarbara blida
Zobacz także
Komentarze (0)