Francja: Volvo na ławie oskarżonych ?
Koncernowi Volvo grozi proces sądowy we Francji. Przyczyną kłopotów jest wypadek drogowy, w którym zginęli ludzie. Prokuratura oskarża szwedzką firmę o "nieumyślne spowodowanie śmierci", gdyż w uczestniczącym we wspomnianym wypadku samochodzie marki Volvo zawiodły hamulce.
Prokuratura w alzackim mieście Saverne prowadzi oficjalne śledztwo przeciwko francuskiemu oddziałowi Volvo. W 1999 roku pewna kobieta prowadząca Volvo potrąciła w alzackiej miejscowości Wasselone troje dzieci. Dwoje z nich zmarło, a trzecie odniosło poważne obrażenia. Kobieta twierdziła, że do wypadku doszło, gdyż nie zadziałały hamulce. Specjalistyczne ekspertyzy potwierdziły, że tak rzeczywiście było.
Prowadzący śledztwo uważają, że Volvo wiedziało o fabrycznej usterce hamulców. Właściciel autoryzowanego salonu Volvo, gdzie kobieta kupiła samochód, przyznał podczas przesłuchania, że kilka miesięcy przed wypadkiem jego mechanicy próbowali bez jej wiedzy naprawiać hamulce w samochodzie. (ps)