PolskaFotyga: ambasador Pietrzyk był ochraniany prawidłowo

Fotyga: ambasador Pietrzyk był ochraniany prawidłowo

Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga powiedziała, że ambasador Polski w Iraku Edward Pietrzyk, który został ranny w zamachu, był ochraniany prawidłowo. Ambasador jeszcze w środę ma wrócić do Polski.

Fotyga: ambasador Pietrzyk był ochraniany prawidłowo
Źródło zdjęć: © PAP

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )
Atak na polski konwój w Iraku

Jak dodała, poszkodowany w porannym zamachu ambasador jest poparzony, przebywa w szpitalu, gdzie jest podawany intensywnemu leczeniu.

Fotyga oceniła, że Pietrzyk był ochraniany w sposób prawidłowy. Jak jednak mówiła, trzeba pamiętać, że w Iraku są poważne problemy z bezpieczeństwem.

Szefowa MSZ pokreśliła także, że Pietrzyk jest doświadczonym dowódcą polskiego kontyngentu, który świetnie zdawał sobie sprawę z warunków w jakich się znajdował. Podkreśliła, że ambasador był przewożony prawidłowo, a jego samochód poruszał się w kolumnie.

Minister wyraziła na konferencji prasowej głębokie współczucie ofiarom wypadku w imieniu swoim, wszystkich pracowników MSZ oraz polskiej służby zagranicznej.

Ranny w zamachu w Bagdadzie polski ambasador Edward Pietrzyk jeszcze w środę ma wrócić do Polski przez Niemcy - powiedział agencji Associated Press jego zastępca Waldemar Figaj.

Zapewnił, że przebywający w szpitalu w bagdadzkiej tzw. Zielonej Strefie Pietrzyk wróci do zdrowia. Figaj, który rozmawiał przez telefon ze szpitala, wyjaśnił, że ambasador doznał poparzeń około 20 proc. powierzchni ciała.

Jak poinformowało MSWiA w Warszawie, w zamachu na konwój polskiego dyplomaty zginął funkcjonariusz BOR i jeden cywil.

Według AP rannych zostało 11 osób, w tym trzech ochroniarzy pracujących dla BOR. W zamachu na polski konwój w Iraku zginął funkcjonariusz BOR - kierowca ambasadora Bartosz Orzechowski.

Źródło artykułu:PAP
polacyzamachirak
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)