Finanse. Stopy procentowe rekordowo niskie
Rok temu stopy procentowe w bankach osiągnęły poziom 0,10 procent. Jednak jak podaje gazeta.pl, "nasilił się trend podnoszenia opłat za usługi bankowe”.
„Niskie stopy oznaczają bowiem, że banki mniej mogą zarabiać na odsetkach - szukają więc dodatkowych wpływów z opłat i prowizji" – podaje gazeta.
Co więcej, niektóre banki proponują ujemne oprocentowanie na rachunkach korporacyjnych.
- Pojawiły się plotki, że oprocentowane na minusie mogą być także wysokie sumy na kontach klientów indywidualnych - szybko sprzeciw wobec tego pomysłu zgłosił prezes UOKiK cytowany przez gazetę.
Jest liderem mniejszości niemieckiej w woj. opolskim. Rafał Bartek mówi o tym, o czym marzy
Ale na tym nie koniec. banki testują opłaty za prowadzenie kont oszczędnościowych. A to oznacza, że przy mniejszych kwotach opłata jest wyższa niż odsetki.
Banki szykują nowe opłaty
- Im więcej środków na rachunku, które nie pracują, tym większy koszt ich utrzymywania dla banku. Klienci często nie zdają sobie z tego sprawy, ale utrzymywanie depozytów o bardzo dużej wartości, zwłaszcza w walutach obcych, prowokuje dla banków bardzo duże koszty. Są one związane z utrzymywaniem odpowiedniego poziomu składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, rezerwy obowiązkowej czy koniecznością płacenia podatku bankowego, który naliczany jest od aktywów - tłumaczy w rozmowie z portalem wnp.pl Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich.
Dlatego ZBP stworzyło grupę roboczą. Ma ona prowadzić "prace koncepcyjne dotyczące ujemnego oprocentowania depozytów".
- Jeśli stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie i banki wciąż nie będą mogły zarabiać wystarczająco na odsetkach, to kontynuowany będzie trend podwyżek opłat za usługi bankowe - stwierdził Białek.