ŚwiatFBI: gdzie jest mój rewolwer?

FBI: gdzie jest mój rewolwer?

450 sztuk broni i ponad 180 laptopów nie mogą doliczyć się funkcjonariusze amerykańskiego FBI. Przynajmniej jeden z zaginionych komputerów zawierał tajne informacje rządowe; niektóre egzemplarze nieodnalezionych pistoletów użyte zostały do popełnienia przestępstwa.

Specjalnej komisji rewizyjnej udało sie ustalić, że 184 sztuki broni znajdującej się na wyposażeniu FBI, zostały skradzione agentom. Niektóre ze skradzionych pistoletów i rewolwerów stały się później narzędziem zbrodni, głównie podczas napadów rabunkowych. Pozostała broń, której brakuje w ewidencji FBI, została prawdopodobnie zgubiona bądź zabrana "na pamiątkę" przez zwolnionych czy emerytowanych funkcjonariuszy biura.

Podejrzewa się, że wiele zagubionych laptopów zostało po prostu wycofanych z użytku jako przestrzałe. Jednak pracownicy FBI odpowiedzialni za sprzęt komputerowy nigdy nie wypełnili odpowiednich formularzy.

Afera z brakującym sprzętem jest kolejną kompromitacją w najnowszej historii FBI. Na początku tego roku okazało się, że Robert Hanssen - wysoki funkcjonariusz kontrwywiadu biura - przez 15 lat przekazywał amerykańskie tajemnice wywiadowi Moskwy. Następnie z winy agentów FBI, którzy zagubili materiały ze śledztwa, musiano opóźnić o miesiąc egzekucję Timothyego McVeigha skazanaego na śmierć za dokonanie zamachu bombowego w Oklahoma City.(mis)

usafbibroń
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)