Fałszywy lekarz wyłudza pieniądze
Śląscy policjanci poszukują oszusta
wyłudzającego pieniądze od osób w podeszłym wieku. Mężczyzna,
podając się za lekarza, wmawia im, że ich bliski jest ofiarą
wypadku i potrzeba pieniędzy na respirator, który uratuje mu
życie.
25.06.2004 12:30
Mężczyzna działa od kilku lat na terenie woj. śląskiego. Oszukał co najmniej kilkadziesiąt osób. Tylko od końca ubiegłego do kwietnia tego roku wyłudził pieniądze od ośmiu osób z Sosnowca. Średnia wieku ofiar przestępcy to 73 lata - podała w piątek policja.
Sprawca wyłudza pieniądze w kwocie kilkuset do nawet 1200 zł na rzekomo potrzebny zakup respiratora, który ma uratować życie krewnego. Podając się za lekarza, najczęściej opowiadał starszym ludziom, że ich syn, zięć lub wnuk miał wypadek samochodowy i przebywa w stanie ciężkim na oddziale intensywnej opieki medycznej - powiedział komisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Pewnego dnia zdarzyło się, że syn jednej z kobiet, który miał rzekomo trafić do szpitala, pojawił się w mieszkaniu. Oszust nie stracił zimnej krwi, powiedział, że to pomyłka i wyszedł. Pierwsze odnotowane przez policję tego typu oszustwo miało miejsce w 1998 roku w Siemianowicach Śląskich.
Policja opublikowała w piątek portrety pamięciowe poszukiwanego. Ma on 170-175 cm wzrostu, jest tęgiej budowy ciała, ma ciemną karnację, ciemne lub brązowe oczy, ciemne włosy, zaczesane do góry bądź na bok, może nosić okulary w czarnych lub srebrnych oprawkach.
Świadkowie powiedzieli policjantom, że mężczyzna miał ubytki w uzębieniu, swobodnie pisał lewą i prawą ręką, mówił czystą polszczyzną.
Policja prosi wszystkie osoby, które mogą podać dane personalne lub wskazać miejsce pobytu poszukiwanego, o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pod numerem (032) 200 10 50 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997.