Euroazja o gospodarce
Stworzenie i rozwój Euroazjatyckiego Stowarzyszenia Gospodarczego jest po to, by tworzące je kraje nie pozostawały w tyle w dobie globalizacji gospodarczej - powiedział w poniedziałek prezydent Rosji.
Chodzi o to, by nie pozostać w tyle za procesami globalizacji gospodarki światowej, wspólnie proponować towary konkurencyjne na rynkach światowych - powiedział Władimir Putin na konferencji prasowej po zakończeniu obrad międzyrządowej rady Euroazjatyckiego Stowarzyszenia Gospodarczego.
Uczestniczyli w nich szefowie państw Rosji, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu. Celem obrad było ożywienie handlu między członkami Stowarzyszenia, którzy wcześniej wchodzili w skład ZSRR. Rozmowy dotyczyły też wstępowania krajów członkowskich do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Kraje Stowarzyszenia ustaliły, że wstępując do WTO będą uzgadniać swe stanowiska i podkreśliły, że warunki, które negocjuje dla siebie Rosja są "do przyjęcia".
Putin nie wykluczył możliwości współpracy Stowarzyszenia z Unią Europejską. Powiedział, że jest absolutnie przekonany, iż UE będzie tym zainteresowana. Stowarzyszenie ma bowiem duży potencjał energetyczny i transportowy, rynki zbytu, nie tylko surowce, lecz także nowoczesną technologię. (aka)
