Ernest Hemingway był agentem KGB
Dziennik "Polska" przedstawia rozmowę z Johnem Haynesem i Harveyem Klehrem, autorami (razem z Alexandrem Vassillievem) książki „Spies. The Rise and Fall of KGB in America”, w której piszą, że Ernest Hemingway był agentem KGB.
W materiałach przekazanych przez oficera KGB Alexandra Vassilliewa jest informacja, że Hemingway został zwerbowany przez KGB w 1941 r. tuż przed jego podróżą do Chin. Otrzymał pseudonim Argo. Nie wiadomo, czy rzeczywiście ktoś z KGB skontaktował się z nim w Chinach. - W latach 40. odbył kilkanaście spotkań z oficerami KGB w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i na Kubie. W latach 50. KGB zamierzało reaktywować go, jednak wówczas okazało się, że nic dla nich nie zrobił. Z memorandów wynika jednak, że dokładnie wiedział, z kim się spotyka - mówi w rozmowie z "Polską" Harvey Klehr.
Klehr podaje, że raport z 8 czerwca 1948 opisuje działalność pisarską Hemingway'a, która była przyjazna Związkowi Sowieckiemu. W 1937 r. pisarz bronił prosowieckiego Frontu Ludowego i apelował o pomoc amerykańską dla republikańskiej Hiszpanii. Z raportu dowiadujemy się też, że „Argo”, czyli Hemingway, obstawał za zniesieniem amerykańskiego embarga na dostawy broni do Hiszpanii. Potem w czerwcu, a następnie we wrześniu 1943 r., Hemingway spotykał się z KGB, gdy był korespondentem w Europie. - Jednak nie przekazał im żadnej informacji politycznej - twierdzi Klehr.