Empatyczny robot
Pomaga na dworcu kolejowym we Wrocławiu
Wielkie zaskoczenie na dworcu - zobacz zdjęcia
Niemałe zainteresowanie wzbudził robot Flash wykonany przez studentów Politechniki Wrocławskiej, który pojawił się na dworcu kolejowym Wrocław Główny. Pasażerowie z uwagą przyglądali się jeżdżącemu sympatycznie wyglądającemu robotowi. Robili sobie zdjęcia, próbowali nawiązać kontakt czy przywitać się. W ciągu kilkunastu minut stał się gwiazdą skupiając nie tylko uwagę zgromadzonych dziennikarzy, ale także przypadkowych ludzi.
Specjaliści z Politechniki Wrocławskiej prowadzą na dworcu Wrocław Główny badania z udziałem robota Flash. Do przeprowadzenia eksperymentu wykorzystywane są okulary do eye-trackingu.
Głównym celem projektu jest wykorzystywanie nowoczesnych technologii i sprawdzenie ich w eksperymentach społecznych, które skupiają się na interakcji pomiędzy robotem i człowiekiem.
Flash jest w stanie wyrażać emocje, gesty i porozumiewać się z człowiekiem. W przyszłości roboty społeczne będą pomagać ludziom w życiu codziennym.
Prace nad robotem zakończyły się w połowie 2012 r. Projektowanie maszyny trwało ok. 3 lat, a jej budowa kolejne 2 lata.
Empatyczny robot na dworcu
Robot jest zasilany elektrycznie, porusza się na dwóch kołach. Ma wbudowany syntetyzator mowy, a także potrafi wyrażać emocje.
Dzięki gestykulacji ramionami, ruchom oczu oraz zmieniającym się położeniu składających się na głowę trzech dysków imitowanie emocji jest bardzo przekonujące.
Wysokość robota to około 124cm, jego waga wynosi do 50 kg. Niewysoki, cybernetyczny, społeczny, sympatyczny i supernowoczesny. Taki jest bowiem robot Flash, który prowadzi badania na dworcu Wrocław Główny. W ciągu kilku pierwszych dni przebadał już kilkudziesięciu podróżnych. Badania z udziałem robota Flash prowadzone są przez specjalistów z Politechniki Wrocławskiej z Instytutu Informatyki, Automatyki i Robotyki, którzy wybrali dworzec jako idealne miejsce do tego rodzaju eksperymentu.
Empatyczny robot na dworcu
Zainteresowanie wzbudził również wśród dzieci. Jest fajny, ale mógłby mieć włosy - komentuje mała dziewczynka, z którą robot się przywitał.
Robota stworzyli trzej studenci Michał Dziergwa, Paweł Kaczmarek i Jan Kędzierski. Jak opowiadają robot realizuje założone cele. Nie jest tak, jak ludzie sobie wyobrażają, całkowicie sztuczną inteligencją, która pozwala w stu procentach samodzielnie decydować. Najpierw trzeba wskazać robotowi odpowiednie cele, które potem będzie realizować. Np. znaleźć w przestrzeni osobę w czerwonej kurtce i okularach, która przez określony czas zatrzyma się i zainteresuje robotem. Następnie robot przechodzi do dalszej części badań reakcji.
Naukowiec pytany przez o to, w jakich miejscach mogłyby być wykorzystywane tego typu roboty, odpowiedział, że sprawdziłby się w szpitalach, przedszkolach czy w domu, przy opiece nad osobami starszymi.
Empatyczny robot na dworcu
Eksperyment ma na celu zbadanie jak ludzie reagują na emocje wyrażane przez robota i gdzie kierują swój wzrok. Do badań wykorzystane są specjalistyczne urządzenia - eye-tracker, czyli okulary służące do sprawdzania ruchu oczu osoby badanej. Podczas sprawdzania badany zostaje przywitany przez robota. Wtedy też Flash przekazuje badanemu instrukcje, a robot reaguje na człowieka wyrażając różnego rodzaju emocje (radość, smutek, zaskoczenie, złość). Całość eksperymentu kończy się wywiadem, podczas którego badacze pytają o odczucia z interakcji z robotem i jego postrzeganie przez ludzi.
Celem prowadzonego eksperymentu jest zbadanie około 120 ludzi, a wyniki badań posłużą do dalszych prac nad robotem.
Empatyczny robot na dworcu
Robot Flash to robot społeczny stworzony przez Politechnikę Wrocławską w ramach programu LIREC. Głównym celem projektu jest wykorzystanie nowoczesnych technologii i sprawdzenie ich w eksperymentach społecznych, które skupiają się w interakcji robota z człowiekiem. Flash jest w stanie wyrazić emocje, gesty i porozumiewać się z człowiekiem. W przyszłości roboty społeczne będą pomagać ludziom w życiu codziennym.
Empatyczny robot na dworcu
Jest niesamowity i bardzo zaskakujący, kiedy nieoczekiwanie podniesie ręce do góry i otworzy "uśmiechniętą buzię" - zachwala Pani Halina. Bardzo mi miło było zacząć podróż od takiego spotkania - dodaje i czym prędzej rusza na swój pociąg.
Empatyczny robot na dworcu
Robota stworzyli trzej studenci Michał Dziergwa, Paweł Kaczmarek i Jan Kędzierski.