Elżbieta Rafalska: premier Szydło ma jedną wadę
Czy minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zostanie nowym premierem? - No bez żartów - odpowiedziała sama zainteresowana. Choć podkreśliła, że ma znakomitego szefa, najlepszego, jakiego można sobie wymarzyć, to przyznała, że Beata Szydło ma jedną wadę.
05.04.2017 | aktual.: 28.03.2022 13:02
- Jej wadą jest tylko to, że czasem jest zbyt cierpliwa - stwierdziła Rafalska w środę na antenie Radia Zet. Jak zaznaczyla, mówiąc to, nie miała na myśli wyrzucenia ministrów. - Pani premier ma, najprawdę już dzisiaj rzadką zaletę, że jest osobą niezywkle sprawiedliwą - dodała.
Zapytana przez Konrada Piaseckiego, czy zdaje sobie sprawę, że program 500+ bardzo wzmocnił ją politycznie, minister odpowiedziała, że należy do grona tych polityków, którzy najlepiej czują sie w obszarze merytorycznym. Podkreśliła jednocześnie, że projekt nie jest jej, ale rządu, Prawa i Sprawiedliwości.
- Bez przesady - tak z kolei odpowiedziała na stwierdzenie, że jest twarzą programu. Jak dodała, ona ma już swoje lata i wolałaby, żeby bobasy, które się rodzą, były twarzami programu. Zaznaczyła, że jest odporna na komplementy, twardo stąpa po ziemi. Co jeśli inni politycy zaczną uwazać ją za zagrożenie? - Czy ja wyglądam na osobę strachliwą. Absolutnie nie - mówiła Rafalska.
Jak zasugerował Piasecki, 500+ i szefowa resortu rodziny stali się antidotum na sondażowe spadki PiS. Co na to Rafalska? - 500+ póki co jest i będzie naszym flagowym programem, który ma już swoje wymierne efekty, ale też ciężar finansowy. Nie mamy więc powodów do tego, żeby o tym programie nie mówić - zwróciła uwagę minister. Duże zainteresowanie programem Rafalska tłumaczy tym, że minął rok od jego wdrożenia.
- Przez sto dni wprowadziliśmy program, którego oni nie potrafili wprowadzić przez 8 lat - oceniła Rafalska działania poprzedniego rządu. Czy rozdawanie pieniędzy nie jest najłatwiejszym, co rząd może zrobić? Minister zwróciła uwagę, że jeszcze niedawno mówiono, że na ten program pieniędzy w budżecie nie ma. - Uszczelniamy podatki, poprawia się ściągalność. Są pieniądze, których dla rodzin do tej pory nie było - zaznaczyła Rafalska. - My dzisiaj mówimy, że są pieniądze. (...) To jest powód, żeby bić się w piersi i sypac głowę popiolem? - pytała Rafalska.
Skomentowała również informacje o zbliżającej się "dziurze w ZUS". - Proszę emerytów, żeby się nie martwili. ZUS zachowuje płynność finansową - podkreśliła.
Źródło: Radio Zet