Dymisje ministrów pomogą planowi Szarona?
Premier Izraela Ariel Szaron
zdymisjonował dwóch ministrów ze skrajnie prawicowego
bloku Zjednoczenie Narodowe (Hiachud Haleumi - HH), co ma zapewnić
poparcie gabinetu dla planu likwidacji osiedli żydowskich w
Strefie Gazy.
04.06.2004 | aktual.: 04.06.2004 10:26
Przed zdymisjonowaniem obu ministrów Szaron miał za sobą 11 członków gabinetu, a 12 nie zgadzało się na jego plan. Obecnie może liczyć na przeforsowanie go większością jednego głosu.
Przedstawiciele Zjednoczenia Narodowego kierują resortami turystyki (Benny Elon) i transportu (Awigdor Lieberman). W 120-osobowym Knesecie HH ma 7 mandatów.
Szaron wezwał obu ministrów do swego biura, by powiadomić ich o pozbawieniu stanowisk, ale gdy nie stawili się osobiście, wysłał im listy z dymisjami - poinformował Reuter, powołując się na izraelskie źródła polityczne.
Posunięcie to powinno zapewnić Szaronowi zwycięstwo w niedzielnym głosowaniu rządu nad jego popieranym przez USA planem likwidacji do 2005 roku wszystkich 21 osiedli żydowskich w Strefie Gazy i czterech spośród 120 osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Dymisja ministrów z HH nastąpiła, kiedy Szaron nie zdołał osiągnąć porozumienia z niektórymi ministrami z własnej partii Likud, w tym szefem resortu finansów Benjaminem Netanjahu, którzy sprzeciwiają się oddawaniu terenów, zdobytych przez Izrael w wojnie sześciodniowej 1967 roku.
Według sondaży, większość społeczeństwa izraelskiego popiera wycofanie 7,5 tysięcy żydowskich osadników z Gazy. Jednak w wewnątrzpartyjnym referendum Likudu 2 maja plan Szarona został odrzucony.