PolitykaDymisja szefa SOP. Tomasz Miłkowski rezygnuje

Dymisja szefa SOP. Tomasz Miłkowski rezygnuje

Gen. bryg. Tomasz Miłkowski złożył rezygnację ze stanowiska Komendanta Służby Ochrony Państwa. Decyzja zapadła po wcześniejszych ustaleniach z min. Joachimem Brudzińskim - podało Biuro Prasowe MSWiA.

Dymisja szefa SOP. Tomasz Miłkowski rezygnuje
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Maciej Deja

26.02.2019 | aktual.: 26.02.2019 17:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O tym, że dymisja Miłkowskiego jest przesądzona, Wirtualna Polska donosiła już w połowie listopada. Według naszych nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do MSWiA oraz SOP szef Służby spotkał się wtedy z szefem resortu Joachimem Brudzińskim w jego gabinecie i rozmawiali ponad dwie godziny.

Już wtedy mogła zapaść decyzja co do jego dalszej przyszłości. Powodem zmiany na stanowisku komendanta SOP jest spadający prestiż formacji i liczne wpadki Miłkowskiego. Jego miejsce może teraz zająć dotychczasowy zastępca, Paweł Tymiński.

Kuriozalny powód dymisji

Czarę goryczy mógł jednak przelać kuriozalny incydent, o którym nieoficjalnie donosi RMF FM. Chodzi o kierowcę SOP, który w ostatnich dniach przyjechał wcześnie rano po premiera. Funkcjonariusz miał przypadkowo włączyć sygnały dźwiękowe i nie umiał ich wyłączyć.

Hałas obudził mieszkańców, a kierowca z włączonymi syrenami wyjechał z osiedla i przejechał do mieszczącej się nieopodal siedziby jednej ze służb specjalnych. Tam prosił o pomoc. Gdy wysiadł z pojazdu, limuzyna się zatrzasnęła. Trzeba było ściągnąć specjalną ekipę. Po premiera przyjechał inny samochód.

Krytyka Miłkowskiego

Gen. Tomasz Miłkowski znalazł się w ogniu krytyki po występie w TVN w połowie listopada. Szefowi Służby Ochrony Państwa, która zastąpiła BOR, już wcześniej zarzucało się m.in. to, że rzadko pojawia się w pracy. Rzeczniczka SOP w rozmowie z Wirtualną Polską zdementowała te informacje. Na Miłkowskim skupiła się też krytyka za wypadki funkcjonariuszy SOP podczas przewożenia prezydenta czy członków rządu.

Na wyobraźnię może działać też wysokość nagród przyznanych w 2018 roku w SOP. To niemal 5,5 mln zł, a średnia nagroda uznaniowa wyniosła 2 860 zł - podało biuro prasowe SOP. Uzasadnieniem dla tych nagród były "wyniki w służbie, realizacje zadań o szczególnej złożoności i zagrożeniu" oraz ..."osiągnięcia bardzo dobrych wyników w zawodach sportowych".

Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)