Dwulatka trafiona bryłą zmarzniętego śniegu
W Katowicach zamrożona bryła śniegu uderzyła siedzącą w wózku dwuletnią dziewczynkę. Według wstępnej oceny skończyło się na otarciu naskórka
na nosie i siniakiem na czole. Dziecko trafiło do szpitala na
obserwację.
26.02.2009 | aktual.: 26.02.2009 10:31
Dziewczynka była na spacerze razem z matką i ciotką. 21-letnia matka weszła do sklepu zielarskiego, pozostawiając na chwilę dziecko pod opieką swojej siostry. Nagle usłyszała płacz dziecka i dobiegający z zewnątrz krzyk siostry. Z dachu czteropiętrowego budynku wprost do wózka, w którym siedziała jej córka, spadła bryła zamrożonego śniegu.
Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Zarządca tego budynku, należącego do Komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, zostanie przesłuchany.
Policja przypomina, że zgodnie z rozporządzeniem porządkowym wojewody śląskiego właściciele, zarządcy i administratorzy budynków są zobowiązani do usuwania zalegającej na dachach warstwy lodu i śniegu pod karą grzywny.