Sensacyjne doniesienia w sprawie śmierci Darii Duginy
Były rosyjski deputowany twierdzi, że rosyjscy partyzanci są odpowiedzialni za zamach bombowy w samochodzie w Moskwie - informuje "The Guardian". Dziennik powołuje się na słowa Ilji Ponomariowa, który miał powiedzieć podczas przemówienia w Kijowie, że "bomba, która zabiła córkę sojusznika Władimira Putina, była dziełem podziemnej grupy".
Były członek rosyjskiej Dumy, który został wydalony za działalność antykremlowską, twierdzi, że rosyjscy partyzanci rzekomo stali za bombą samochodową, która wysadziła w powietrze córkę jednego z bliskich sojuszników politycznych Władimira Putina w sobotę wieczorem na przedmieściach Moskwy.
Ponomariow twierdzi, że zrobili to żołnierze Narodowej Armii Republikańskiej, która "ma działać w rosyjskim podziemiu i poświęcać się obaleniu reżimu Putina".
Zginęła córka propagandysty Kremla
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo po zamachu, w którym zginęła córka prokremlowskiego geopolityka Aleksandra Dugina. Samochód, którym jechała Daria Dugina, eksplodował. Jak podają ukraińskie media, miał się w nim znajdować także polityk, ale "w ostatniej chwili zmienił zdanie".
Według rosyjskich służb, do zamachu doszło 20 sierpnia około godz. 21 w obwodzie moskiewskim.
"Przy pełnej prędkości na drodze publicznej wybuchło urządzenie, prawdopodobnie zainstalowane w Toyocie Land Cruiser, a potem samochód zapalił się. Kierowca, który jechał, zginął na miejscu" - podał w oficjalnym komunikacie Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.
Kim jest Daria Dugina?
Szef samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin za incydent obwinił "ukraińskich terrorystów". Strona ukraińska oficjalnie zaprzeczyła, by miała cokolwiek wspólnego ze zdarzeniem.
Córka głównego propagandysty Kremla - Daria Dugina - publicznie głosiła konieczność powrotu do wpływów Moskwy w Europie jak za czasów Związku Radzieckiego. Kobieta została za to objęta brytyjskimi sankcjami.
Jej ojciec, Aleksander Dugin jest filozofem, politologiem, publicystą, profesorem, twórcą ruchu filozoficzno-politycznego neoeurazjatyzmu. Od marca 2015 roku znajduje się na liście sankcji USA w związku z wydarzeniami w Ukrainie. Restrykcje nałożyły na niego również Kanada i Australia.
Źródło: The Guardian/WP
