- Jestem dowodem na to, że Polska nadal jest dzikim krajem. Zabito mi matkę. Taka jest prawda. Ale wierzę, że ludzie, którzy do tego doprowadzili, trafią do piekła - powiedział Drzewiecki w rozmowie z dziennikarzem TVN24.
Maria Drzewiecka zmarła 5 października 2009 roku, kilka dni po opublikowaniu przez "Rzeczpospolitą" materiałów, z których wynikało, że czołowi politycy PO, w tym Mirosław Drzewiecki, mogli lobbować w interesie firm hazardowych.