Dokąd trafi broń z Iranu? Chodzi o "kilkaset dronów"
Władze w Teheranie są gotowe do eksportu sprzętu wojskowego i broni - poinformowała we wtorek agencja Reutera, powołując się na prowadzoną przez irańskich studentów agencję informacyjną Young Journalists Club.
- Teheran jest gotowy do eksportu sprzętu wojskowego i broni - miał we wtorek powiedzieć dowódca irańskich sił lądowych Kioumars Heydari, którego słowa cytuje agencja informacyjna Young Journalists Club.
Słowa te padły tydzień po tym, jak Stany Zjednoczone oskarżyły Iran o przygotowanie do wysłania "kilkuset dronów" do Rosji.
W ostatnich tygodniach rosyjscy urzędnicy co najmniej dwukrotnie odwiedzili lotnisko w środkowym Iranie, aby zapoznać się z irańskimi dronami zdolnymi do użycia broni w celu ewentualnego wykorzystania ich w Ukrainie - twierdzą oficjele z Białego Domu.
Irański minister reaguje
Irański minister spraw zagranicznych Hossein Amir-Abdollahian w piątek rozmawiał ze swoim ukraińskim odpowiednikiem i odrzucił te oskarżenia - napisał Reuters.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypowiedź wysokiego rangą irańskiego wojskowego zbiegła się z rozpoczynającą się we wtorek wizytą Władimira Putina w Iranie. Putin ma przeprowadzić rozmowy z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim i prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem na temat palących kwestii dotyczących regionu, w tym konfliktu w Syrii i popieranej przez ONZ propozycji wznowienia eksportu ukraińskiego zboża w celu złagodzenia globalnego kryzysu żywnościowego.
Czytaj też: