"Do zobaczenia jutro w Warszawie". Tusk gratuluje Merzowi
Friedrich Merz został nowym kanclerzem Niemiec. Donald Tusk - składając gratulacje nowemu szefowi rządu w Berlinie - zdradził, że Merz pojawi się w Warszawie już w środę.
Niemiecki parlament wybrał we wtorek w drugim podejściu chadeka Friedricha Merza na kanclerza. Kandydata trójpartyjnej koalicji CDU, CSU i SPD poparło w tajnym głosowaniu 325 posłów – poinformowała przewodnicząca Bundestagu Julia Kloeckner. Wymagana większość absolutna wynosi 316 głosów. Przeciwko głosowało 289 parlamentarzystów. Trzech posłów wstrzymało się od głosu.
W pierwszym głosowaniu, przed południem, Merz nieoczekiwanie nie uzyskał wymaganej większości. Dostał tylko 310 głosów, 18 mniej niż liczą kluby tworzące koalicję rządową. To pierwszy taki przypadek w historii Republiki Federalnej, istniejącej od 1949 r.
Tusk składa gratulacje i zdradza plany Merza
Gratulacje nowemu kanclerzowi złożył m.in. szef polskiego rządu. Donald Tusk zdradził przy okazji, że Merz zjawi się w środę w Warszawie.
Lider CDU zapowiadał, że w pierwszą podróż po objęciu urzędu uda się do Paryża i stolicy Polski. Merz zapowiadał także zacieśnienie współpracy z Warszawą.
Polska została także kilkukrotnie wymieniona w umowie koalicyjnej CDU i SPD. W umowie znalazło się m.in. odniesienie do współpracy z Polską w ramach Trójkąta Weimarskiego jako formatu ściślejszej koordynacji w sprawach europejskich.
Więcej informacji podamy za chwilę