Dłużnikowi rozwód nie pomoże
Projekt nowelizacji prawa upadłościowego i
naprawczego przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości
zakłada, że upadły nie będzie mógł uciec przed wierzycielem ze
swoim majątkiem w drodze rozwodu czy separacji - czytamy w "Gazecie
Prawnej". Jeśli zniesie w ten sposób wspólność majątkową w ciągu
roku przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości i tak
będzie ponosił odpowiedzialność wobec swoich dłużników - podaje
dziennik.
30.06.2004 | aktual.: 30.06.2004 06:50
Jak informuje "Gazeta Prawna", zlikwidowana zostanie zatem luka prawna, chętnie wykorzystywana przez "zaradnych" przedsiębiorców przy uchylaniu się od odpowiedzialności. Ponad pół roku obowiązywania prawa upadłościowego i naprawczego wymusiło konieczność wprowadzenia wielu zmian. Z całą pewnością nie spełniło ono oczekiwań sędziów, praktyków i przedsiębiorców, stosujących nowe przepisy, które ani nie ułatwiają restrukturyzacji zadłużenia, ani nie zwiększają możliwości zaspokojenia wierzycieli - informuje gazeta.
Jak podkreśla sędzia Monika Danyluk z XVII Wydziału Gospodarczego ds. Upadłościowych i Naprawczych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy, ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze rodzi wiele problemów interpretacyjnych, dyskusji, a nawet sporów - podaje "Gazeta Prawna". Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji prawa upadłościowego i naprawczego zakłada m.in. dopracowanie regulacji układu likwidacyjnego. Obowiązujące przepisy przewidują możliwość zawarcia układu likwidacyjnego, nie precyzując, kto ma tę likwidację przeprowadzić. Proponuje się, aby likwidację przeprowadzał nadzorca sądowy albo zarządca - informuje dziennik.
Jak podaje "Gazeta Prawna", prawo upadłościowe i naprawcze zakłada, że wierzytelności zabezpieczone rzeczowo nie są objęte układem, choćby nawet ich wielkość znacznie przekraczała wartość przedmiotu zabezpieczenia, co utrudnia znacznie zawarcie układu. Dlatego też proponuje się dodanie przepisu, zgodnie z którym wierzyciel, którego wierzytelność jest zabezpieczona hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską, głosuje nad układem tą częścią swoich wierzytelności, która nie ma pokrycia w wartości przedmiotu zabezpieczenia - pisze gazeta. (PAP)