DaimlerChrysler AG zamierza zacieśnić współpracę z japońskim partnerem - Mitsubishi Motors Corp. Celem współpracy jest redukcja kosztów i powstrzymanie ogromnych strat amerykańskiego koncernu.
Plany Chryslera i Mitsubishi mają wykraczać poza dzielenie komponentów. Obie firmy zamierzają wspólnie pokrywać koszty nowych projektów i sprzedawać niemalże identyczne samochody.
Chrysler i Mitsubishi już od kilku lat mają nieznacznie różniące się wersje tych samych aut i takie same części samochodowe. Mitsubishi montuje np. wersję coupe Chryslera Sebring i Dodge'a Stratusa.
Na początku bieżącego roku DaimlerChrysler kupił 34% akcji Mitsubishi. Posiada również 10% akcji koreańskiego producenta samochodów Hyundaia.
W trzecim kwartale Chrysler zanotował 512 mln dolarów strat. W zeszłym miesiącu z tego powodu odwołany został prezes koncernu Jim Holden.
DaimlerChrysler planuje zwolnienia pracowników swoich amerykańskich zakładów, gdzie produkcja została już ograniczona. Koncern chce zaoszczędzić również na kosztach materiałów oraz zjednoczyć produkcję tak, aby w danym zakładzie produkowane były dwa lub więcej modeli Chryslera, a nie jak do tej pory jeden.(jag)