PolskaCzy narodowość śląska istnieje?

Czy narodowość śląska istnieje?

14 lutego Sąd Najwyższy rozpatrzy skargę
kasacyjną założycieli Związku Ludności Narodowości Śląskiej-
Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości
Śląskiej (ZLNP), na decyzję katowickiego sądu, który w lipcu 2006 r. odmówił rejestracji ich stowarzyszenia. Katowicki sąd stwierdził bowiem, że prawnie narodowość śląska nie istnieje.

01.02.2007 | aktual.: 01.02.2007 12:18

Zarzuciliśmy katowickiemu sądowi m.in. naruszenie konstytucji RP, przede wszystkim przepisów gwarantujących wolność zrzeszania się. Oczekujemy, że Sąd Najwyższy przekaże sprawę do ponownego rozpoznania z sugestią rejestracji stowarzyszenia. My wyeliminowaliśmy już wszystkie elementy, które mogłyby temu przeszkadzać" - powiedział przedstawiciel komitetu założycielskiego stowarzyszenia, Andrzej Roczniok..

W złożonej w listopadzie do Sądu Najwyższego skardze kasacyjnej Ślązacy podkreślili, że centralnym zagadnieniem, na którym skupiły swoją uwagę sądy orzekające w ich sprawie, była sprawa istnienia bądź nieistnienia narodowości śląskiej.

W tekście skargi Ślązacy zaznaczyli, że "kwestia bytności narodu śląskiego nie może mieć istotnego znaczenia dla sprawy". Ujawnili, że celem założycieli było zrzeszenie osób, które "odczuwają wewnętrzne przekonanie, że są członkami wyszczególnionej w pewien sposób zbiorowości".

"Stanowisko członków komitetu założycielskiego o istnieniu narodu śląskiego, poparte statusem prawnym takiej zbiorowości w Republice Czeskiej i wynikami spisu powszechnego w 2002 roku, nie może być inaczej odczytywane jak objaw tego głębokiego wewnętrznego przekonania o przynależności do narodowości śląskiej" - głosi skarga.

W lipcu 2006 r. Sąd Okręgowy w Katowicach odmówił komitetowi założycielskiemu Związku Ludności Narodowości Śląskiej - Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej rejestracji związku pod taką nazwą. Podzielił zdanie katowickiego sądu rejonowego, który rejestracji stowarzyszenia odmówił w kwietniu.

Zdaniem sądu, rejestrację związku pod taką nazwą należałoby rozumieć jako akceptację istnienia narodowości śląskiej, a taka prawnie nie istnieje. Założyciele stowarzyszenia zapewniają, że nie chodzi im o przywileje wyborcze, ale żądają respektowania prawa do zrzeszenia się grupy osób, deklarujących podobne poglądy.

Według Rocznioka, takie postanowienie sądu oznacza, że wolność zrzeszania się jest w Polsce zagrożona. W razie odrzucenia wniosku o kasację przez SN Ślązacy bedą odwoływać się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który wcześniej odrzucił ich skargę.

Przedstawiciele ZLNP uważają, że, zmieniając i uzupełniając statut i nazwę (wcześniej brzmiała: Związek Ludności Narodowości Śląskiej), komitet założycielski wypełnił strasburskie zalecenia, a tym samym usunął przeszkody do rejestracji związku.

Pod koniec 2001 r. Trybunał w Strasburgu orzekł, że polskie sądy nie złamały prawa, odmawiając rejestracji związku. Wielka Izba Trybunału, która rozpatrywała odwołanie od tej decyzji, w lutym 2004 r. oddaliła skargę grupy działaczy Ruchu Autonomii Śląska, chcących zarejestrować związek. Trybunał uznał, że polskie sądy słusznie odmówiły rejestracji. Gdyby stało się inaczej, stowarzyszeniu przysługiwałyby należne mniejszościom przywileje wyborcze.

Po tym wyroku założyciele podjęli kolejną próbę zarejestrowania stowarzyszenia - ze zmienionym statutem, w którym zapisano m.in., że ZLNŚ jest "organizacją osób deklarujących przynależność do narodowości śląskiej". Według Rocznioka, jest niezrozumiałe, że w spisie powszechnym ponad 170 tys. osób mogło zadeklarować narodowość śląską, a osoby ją deklarujące nie mogą założyć i zarejestrować stowarzyszenia.

Roczniok podkreślił, że w statucie związku nie ma żadnych zapisów, że ma on być mniejszością narodową i oczekuje jakichś przywilejów z tego tytułu.

Starania o rejestrację Związku Ludności Narodowości Śląskiej trwają od 1996 r., z czego od dwóch lat pod nową nazwą. Pierwszy wniosek złożyła 10 lat temu grupa działaczy Ruchu Autonomii Śląska. Polskie sądy konsekwentnie uznawały jednak, że rejestracja takiej organizacji wiązałaby się z uznaniem śląskiej mniejszości narodowej i związku nie zarejestrowano.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)