Czerwony Krzyż wizytuje Guantanamo
Baza Guantanamo (AFP)
Przedstawiciele Czerwonego Krzyża zostali przewiezieni na inspekcję więzienia w amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie, gdzie umieszczeni są talibowie i członkowie al-Qaedy złapani w Afganistanie.
Już wcześniej organizacje obrony praw człowieka informowały, że przebywający tam jeńcy są przetrzymywani w złych warunkach.
Uwięzieni przebywaja w celach-klatkach, które mają podłogi i sufit, ale ich ściany stanowią łańcuchy. Sytuację pogarsza fakt, że Stany Zjednoczone nie uznają ich za jeńców wojennych i tym samym odmawiają im praw jakie przywiduje Konwencja Genewska.
Rzecznik Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Kim Gordon-Bates uważa, że sytuacja w bazie normalizuje się. Zapowiedział jednak, że Czerwony Krzyż będzie kontynuował wizytację więzień, w których przebywają członkowie al-Qaedy i talibowie. Rzeczniczka Pentagonu podczas konferencji prasowej utrzymywała, że więźniowie otrzymują jedzenie trzy razy dziennie, mogą korzystać z natrysków oraz modlić się o dowolnej porze dnia.
Amerykanie nie ujawniają, jak na razie, jakiej narodowości są więźniowie, wśród których znajduje się wielu Arabów. Wiadomo jednak, że uwięziony jest przynajmniej jeden Australijczyk i trzech Brytyjczyków. (aka)