Z powodu wiatru w najwyższych czeskich górach leżących na granicy z Polską nie jeżdżą wyciągi narciarskie ani kolejki linowe. Ogłoszony został najwyższy stopień zagrożenia lawinowego. Zamknięte zostały wszystkie trasy turystyczne.
Ratownicy ostrzegają przed odmrożeniami. Informują, że w czasie wiatru organizm człowieka odbiera temperaturę -3 st. Celsjusza jak w rzeczywistości mróz wielokrotnie większy.
Potężne opady śniegu i silny wiatr tworzący zaspy w pierwszy dzień roku sparaliżowały ruch na czeskich drogach. W ponad jednej trzeciej czeskich powiatów obowiązuje stan klęski śniegowej. Dziesiątki dróg jest nieprzejezdnych. Od świata odciętych zostało wiele miejscowości. W wielu regionach do akcji ośnieżania skierowano wojsko.
Czeskie Koleje poinformowały, że z powodu zasp nieprzejezdnych jest kilkadziesiąt odcinków tras kolejowych. W śniegach utknęło kilkanaście lokalnych pociągów, głównie na Czesko-Morawskiej Wysoczyźnie oraz na północnych Morawach i na terenach przy granicy z Polską i Niemcami. Wiele pociągów notuje opóźnienia, które sięgają kilku godzin.(kar)