Cyberochrona Polski padła

We wtorek, czwarty już dzień po atakach hakerów zawieszały się państwowe strony, na których w sytuacjach kryzysowych, np. kataklizmu, powinny być umieszczane istotne dla obywateli informacje. Program ochrony instytucji państwowych przed cyberatakami utknął w rządzie, a hakerzy nie odpuszczają - pisze "Rzeczpospolita".

Atak na rządowe strony to tylko początek akcji "Nie dla ACTA"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

Od sobotniego wieczoru hakerzy z grupy Anonymous protestujący przeciwko planom podpisania przez Polskę międzynarodowego porozumienia ACTA, dzięki atakowi typu DDoS paraliżują funkcjonowanie szeregu stron rządowych. Atak polega na generowaniu sztucznego zainteresowania stronami, co powoduje ich wyłączanie.

Hakerzy włamali się też na stronę kancelarii premiera i podmienili jej treść oraz wykradli hasła do emaili pracowników administracji rządowej (strona rządowa twierdzi, że nie są one prawdziwe).

- Łatwość, z jaką padają strony internetowe, wskazuje, że nie są one zabezpieczone w sposób właściwy - ocenia Zbigniew Engiel, ekspert laboratorium informatyki śledczej firmy Mediarecovery. Dodaje, że choć nie są zagrożone dane wrażliwe, ataków nie należy lekceważyć. - Nie można bagatelizować hipotetycznej sytuacji, w której ktoś włamuje się na rządowe strony i w sytuacjach kryzysowych podmienia ich treść - zaznacza.

Już w 2009 r. na coraz większe zagrożenie atakami hakerskimi na państwowe instytucje zwracała uwagę Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przyjęto wówczas opracowane przez ABW i MSWiA założenia rządowego programu ochrony cyberprzestrzeni Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2011-2016. Na jego podstawie miano stworzyć systemową politykę ochrony cyberprzestrzeni RP. W programie mowa jest m.in. o zapobieganiu takim zagrożeniom, jakie miały miejsce w ostatnich dniach: podmianom treści stron WWW czy atakom typu DDoS. - Pełen program do tej pory nie został wdrożony - mówi Zbigniew Engiel.

Prace nad dokumentem koordynowało MSWiA. - W 2010 r. rządowy program ochrony cyberprzestrzeni na lata 2011-2016 został uzgodniony w ramach konsultacji międzyresortowych - mówi ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska. - Niestety, dalsze prace nad projektem zostały po raz kolejny rozpoczęte i nowe propozycje MSWiA z 2011 r. nie zostały dotychczas uzgodnione.

Z pytaniami, jak wygląda realizacja założeń programu i na jakim etapie są obecnie prace nad nim, "Rzeczpospolita" zwróciła się do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Nie otrzymała odpowiedzi, a sam minister cyfryzacji Michał Boni mówił we wtorek, że rząd nawet nie wie, jakie firmy i instytucje zarządzają jego stronami w internecie. Teraz sprawdza to za pomocą ankiet wysyłanych do wszystkich resortów.

Obraz
© (fot. wp.pl)
Wybrane dla Ciebie
Zwiększa się liczba przypadków odry. Podano, gdzie występuje problem
Zwiększa się liczba przypadków odry. Podano, gdzie występuje problem
Rosyjski bombowiec nad Bałtykiem. Reakcja NATO
Rosyjski bombowiec nad Bałtykiem. Reakcja NATO
USA gotowe oddać Rosji ukraińskie terytoria. Złożą Putinowi propozycję
USA gotowe oddać Rosji ukraińskie terytoria. Złożą Putinowi propozycję
Andrij Jermak rezygnuje. Zełenski traci "prawą rękę"
Andrij Jermak rezygnuje. Zełenski traci "prawą rękę"
Podejrzany pakunek na torach w Lubuskiem
Podejrzany pakunek na torach w Lubuskiem
Siemoniak dla "Die Welt": służby specjalne na pierwszej linii frontu
Siemoniak dla "Die Welt": służby specjalne na pierwszej linii frontu
Kierowcy z Krakowa będą zadowoleni. Kluczowy most przywrócony do ruchu
Kierowcy z Krakowa będą zadowoleni. Kluczowy most przywrócony do ruchu
Wyciek w szkole w Wadowicach. Ewakuowano uczniów
Wyciek w szkole w Wadowicach. Ewakuowano uczniów
Polak w delegacji do Waszyngtonu. Rozmowy ws. planu Trumpa
Polak w delegacji do Waszyngtonu. Rozmowy ws. planu Trumpa
"Trzeba było przeczytać konstytucję". Sikorski ostro odpowiada Nawrockiemu
"Trzeba było przeczytać konstytucję". Sikorski ostro odpowiada Nawrockiemu
FSB kontroluje pracę rosyjskich naukowców
FSB kontroluje pracę rosyjskich naukowców
Alerty IMGW. Obejmują aż dziewięć województw
Alerty IMGW. Obejmują aż dziewięć województw