Ciężarówką w pociąg
Samochód ciężarowy wjechał pod pociąg na przejeździe kolejowym w miejscowości Koszewnica (Mazowieckie). Kierowca trafił do szpitala. Utrudnienia w ruchu pociągów na linii Warszawa-Terespol potrwają do piątku. Według PKP sygnalizacja świetlna i dźwiękowa na przejeździe
działała sprawnie.
13.03.2003 17:42
Kierowca próbował przejechać przejazd przed nadjeżdżającym pociągiem. "Widząc, że wypadek jest nieuchronny, kierowca wyskoczył z samochodu" - powiedziała rzeczniczka siedleckiej policji Beata Borkowska. Samochód ciężarowy został doszczętnie rozbity, a lokomotywa - uszkodzona. Nikt z pasażerów pociągu nie został ranny.
29-letni kierowca Tira ma złamane biodro i przedramię oraz uszkodzenia głowy. W wyniku zderzenia zostały ścięte dwa słupy trakcyjne, zerwana sieć trakcyjna na długości 400 m, a rozregulowana na długości 3 tys. metrów, uszkodzona została sieć wysokiego napięcia. Dokładne rozmiary strat mają oszacować eksperci.
W akcji ratunkowej, która trwała blisko 6 godzin, wzięło udział 23 strażaków. "Obecnie na miejscu znajduje się pociąg sieciowy, który naprawia zerwaną trakcję elektryczną" - powiedział kpt. Piotr Skolimowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Siedlcach.
Ruch pociągów na linii Warszawa - Terespol odbywa się po jednym torze w obu kierunkach. Opóźnienia - według PKP - wynoszą od 7 do 20 minut w zależności od natężenia ruchu pociągów. Przywrócenie ruchu pociągów na tym torze potrwa około 24 godziny. (jask)
