"Cichy" tłumacz
Nic nie powiedział, ale wszyscy o nim mówią
Skandal podczas ceremonii pożegnania Mandeli - zdjęcia
Mężczyzna, który tłumaczył na język migowy przemówienia podczas uroczystości pogrzebowych Nelsona Mandeli na stadionie w Soweto w Johannesburgu nie zostanie dobrze zapamiętany. I to nie tylko przez osoby niesłyszące.
Tłumacz wykonywał niezrozumiałe, a czasem nawet obraźliwe dla niesłyszących gesty, co każe wątpić w jego znajomość języka migowego.
(SBS.com.au, mg)
Tłumacz przemówień nie znał języka migowego?
Zagraniczne media donoszą, że niektórzy niesłyszący nie zrozumieli ani słowa z przemówień wygłaszanych podczas uroczystości żałobnych po śmierci prezydenta RPA, w tym przemówienia Baracka Obamy.
Tłumacz przemówień nie znał języka migowego?
- Jego układ dłoni i mimika oraz ruchy ciała nie miały związku z tym, co było mówione - powiedział SBS Braam Jordaan, niesłyszący mieszkaniec RPA i członek Światowej Federacji Głuchych.
Jordan dodał, że jego zdaniem tłumacz wymyślał znaki. - To, co stało się na ceremonii pożegnalnej, jest haniebne, nie powinno do tego dojść - ocenił.
Tłumacz przemówień nie znał języka migowego?
Sheena Walters ze Światowego Stowarzyszenia Tłumaczy Języka Migowego potwierdziła wątpliwości Jordaana i powiedziała, że znaki, których używał tłumacz, nie występują w żadnej akceptowanej formie języka migowego, zarówno południowoafrykańskiego, jak i międzynarodowego.
Tłumacz przemówień nie znał języka migowego?
Jeżeli okaże się, że tłumacz nie miał odpowiednich kwalifikacji, może to być naruszenie Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, ratyfikowanej przez RPA w 2007 roku.