Chiny - trwa walka z sektą Falungong
Li Hongzhi - założyciel sekty Falungong (AFP)
Czterej członkowie zdelegalizowanej w Chinach
sekty Falungong zmarli, kiedy znajdowali się w rękach
policji - poinformował we wtorek Ośrodek Informacji o Prawach
Człowieka i Demokracji z siedzibą w Hongkongu.
W ciągu 18 miesięcy represji przeciw Falungong, co
najmniej 92 członków sekty zginęło w podobnych okolicznościach.
W poniedziałek chińska policja zatrzymała około 700 członków Falungong na pekińskim Placu Tiananmen, brutalnie bijąc tych, którzy stawiali opór.
W ostatnich latach sekta Falungong przyciągnęła w Chinach miliony ludzi, oferując gimnastykę zdrowotną i eklektyczną mieszankę taoizmu, buddyzmu oraz idei swego założyciela, byłego urzędnika chińskiego Li Hongzhi, który obecnie mieszka prawdopodobnie w USA.
Chiny zdelegalizowały Falungong w lipcu 1999 r. Sekta ma podobno w Chinach 70 mln członków, czyli o 10 mln więcej niż rządząca partia komunistyczna. (and)