Chavez: Ceny ropy są uczciwe
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez oświadczył, że światowe ceny ropy są prawidłowe i ostro skrytykował
Stany Zjednoczone za zbyt duże - jego zdaniem - zużycie energii.
Zdaniem Chaveza, cena ok. 60 dol. za baryłkę ciężkiej ropy wenezuelskiej odpowiada sytuacji panującej na rynku. Uważa on, że dolną, nieprzekraczalną, granicą ceny baryłki ropy powinien być poziom 50 dolarów.
Ci, którzy mówią, że ta cena jest za wysoka, kłamią. To jest uczciwa cena - powiedział wenezuelski prezydent.
Cena baryłki ropy na nowojorskiej giełdzie towarowej wzrosła o prawie 2 dol. i osiągnęła poziom 72,33 dol.
Wielcy konsumenci twierdzą, że ropa jest bardzo droga. Nie, ona nie jest droga. Chodzi tylko o to, że ropa jest nieodnawialnym bogactwem naturalnym i oni muszą nauczyć się oszczędzania - dodał Chavez.
Skrytykował on bogate państwa, a zwłaszcza USA, za "jaskrawe marnotrawstwo". Dodał, że u źródeł problemu leży kapitalistyczny system gospodarczy.
Chavez wypowiadał się nazajutrz po zakończeniu w Caracas konferencji krajów OPEC.
Zdaniem analityków, poglądy Chaveza - znanego ze swego antyamerykańskiego nastawienia - nie są podzielane przez pozostałe kraje członkowskie tej organizacji. Jednak konferencja stała się okazją do podbudowania międzynarodowego prestiżu prezydenta Wenezueli.