Pojemność budynków portu lotniczego w Palmie wynosi tylko 12 tys. osób, dlatego władze lotniskowe ograniczyły liczbę przylotów.
Kierowcy zapowiadają, że zakończą strajk ok. północy z niedzieli na poniedziałek. Jednocześnie grożą nowym strajkiem za 2 tygodnie w razie nieuzyskania podwyżek.(miz)