ŚwiatByły kanclerz Niemiec ostrzega przed rozpadem UE

Były kanclerz Niemiec ostrzega przed rozpadem UE

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt
ostrzegł rządy krajów europejskich przed rozpadem Unii
Europejskiej i wzrostem dominacji USA. "Wojna w Iraku wykazała,
że niebezpieczeństwo rozpadu Europy wcale nie jest takie małe" -
powiedział Schmidt w Hamburgu.

26.05.2003 | aktual.: 26.05.2003 20:35

W przemówieniu na forum hamburskiej izby handlu były kanclerz skrytykował panujący - jego zdaniem - od 1992 r. "zastój" w procesie integracji europejskiej. Nikt z osób ponoszących dziś odpowiedzialność polityczną nie jest w rzeczywistości przygotowany na przejęcie dziesięciu nowych krajów - uważa Schmidt.

Nawet największe kraje Europy nie są w stanie na własną rękę poradzić sobie z problemami globalizacji, międzynarodowego terroryzmu czy też migracji. Kraje europejskie mają do wyboru: "albo będą dążyć do stworzenia zdolnej do działania Unii, albo poddadzą się dominacji Stanów Zjednoczonych" - podkreślił Schmidt.

W wywiadzie dla telewizji n-tv były kanclerz powiedział niedawno, że dobre stosunki z Francją są dla Niemiec ważniejsze niż stosunki z USA.

Nawiązując do działalności Konwentu Europejskiego, pracującego nad projektem konstytucji europejskiej, Schmidt zauważył, że kierujący jego pracami Valery Giscard d'Estaing zajmuje się obecnie tym, czego rządom europejskim nie udało się przeprowadzić od 1992 r. "Pytanie, czy te wysiłki doprowadzą w końcu do sukcesu, jest - mówiąc oględnie - kwestią otwartą" - ocenił, dodając, że jedyną nadzieją jest w tej sytuacji aktywność obywateli.

Schmidt, polityk SPD, kierował w latach 1974-82 koalicyjnym rządem SPD/FDP.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)