Były burmistrz oskarżony o niegospodarność

Prokuratura zarzuciła b. burmistrzowi niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru nad mieniem gminy i działanie na szkodę interesu publicznego.

Sprawa dotyczy nieruchomości na Zarabiu, na której znajdują się hotel i restauracja. Wartość nieruchomości w marcu 2000 r. oszacowano na 1 mln 465 tys. zł. Gmina podjęła decyzję o jej sprzedaży i aby uatrakcyjnić ofertę, dodała do niej pobliskie pole kempingowe. Nieruchomość była chroniona przez dozorcę.

Znaleziono w przetargu nabywcę, jednak do transakcji nie doszło, bowiem zgłosiła się osoba z roszczeniami dotyczącymi własności działki z polem kempingowym.

Hotel, nie chroniony przez nikogo, ulegał dewastacji. Sprawcy skradli m.in. elementy instalacji, podłogę, okna. W grudniu 2003 r. wartość nieruchomości wynosiła już 666 tys. zł. W związku z tym nabywca - mimo rozwiązania problemów własnościowych - odstąpił od kupna nieruchomości.

Prokuratura zarzuciła byłemu burmistrzowi niedopełnienie obowiązków i wyrządzenie szkody w mieniu gminy w wysokości 798 tys. zł. W śledztwie samorządowiec nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że po przeprowadzeniu przetargu i ustaleniu nabywcy brak było gospodarczego uzasadnienia do nadzoru nad nieruchomością. Kwestionował także wysokość szkody.