Brutalny mord na UW. Spotkali się w sprawie bezpieczeństwa na uczelniach
Czy służby wyciągną wnioski z tragedii, która rozegrała się na Uniwersytecie Warszawskim? Czy władze UW będą chciały zabezpieczyć bardziej teren uczelni i chronić studentów? Po środowej brutalnym mordzie miało miejsce spotkanie służb, ministrów i władz Uniwersytetu. Zapadły pierwsze, wstępne ustalenia.
Do spotkania w Komendzie Stołecznej Policji doszło przed południem w czwartek. W naradzie uczestniczyli: szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister nauki i szkolnictwa wyższego Marcin Kulasek, komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń, rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab. Alojzy Z. Nowak, kanclerz Uniwersytetu Warszawskiego Robert Grey oraz kierownictwo KSP.
Spotkanie dotyczyło tragicznego wydarzenia, a także planowanej współpracy władz uczelni z Policją w zakresie bezpieczeństwa na terenie Uniwersytetu. Dyskutowano, m.in. jak zapewnić bezpieczeństwo studentom uczelni, jej pracownikom oraz osobom, które przebywają na terenie kampusu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy na kampusie UW. Ludzie złożyli kwiaty i znicze
Co ustalono? - Komendanci wojewódzcy policji i rektorzy uczelni w całej Polsce mają w najbliższych dniach ustalić zasady współpracy, żeby do takich sytuacji w Polsce nie dochodziło. I żeby nie było naśladowców — mówi Wirtualnej Polsce rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
I jak dodaje, policjanci są otwarci na współpracę z władzami uczelni, łącznie ze szkoleniami służb ochronnych.
Po spotkaniu na konferencji prasowej rektor Uniwersytetu Warszawskiego zaapelował o nowe regulacje wzmacniające bezpieczeństwo na uczelniach.
"To jest sytuacja absolutnie ekstraordynarna i chyba najgorsze wydarzenie, które miało miejsce na Uniwersytecie Warszawskim, a być może także na innych uczelniach po II wojnie światowej. Rozmawiamy o tym, co trzeba zrobić, żeby zwiększyć bezpieczeństwo, nie tylko na Uniwersytecie Warszawskim, ale także na wszystkich polskich uczelniach" – mówił rektor Alojzy Nowak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Studenci UW o ataku. "Wstrząsające", "Cios w nasze bezpieczeństwo"
Jak stwierdził, potrzebne są szkolenia dla pracowników uniwersytetu, jak również studentów i studentek. - Nie obędzie się jednak bez zmian w prawie — podkreślił.
"Wierzę, że w ciągu najbliższych dni uda się powołać komisję z udziałem Uniwersytetu wspólnie z Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich, która przygotuje propozycje regulacji odpowiadających temu, co dzieje się we współczesnym świecie" – mówił Alojzy Nowak.
Jak ujawnił, ochrona uniwersytetu nie ma wystarczających uprawnień i środków, by przeciwdziałać ekstremalnym wydarzeniom, takim jak morderstwo ze środy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łamiący się głos rektora UW. "Uniwersytet przeżywa tragedię potrójnie"
Również minister nauki i szkolnictwa wyższego Marcin Kulasek mówił o potrzebie zwiększenia bezpieczeństwa "również (...) na uniwersytetach, na uczelniach".
"Prace rozpoczniemy wspólnymi siłami ze środowiskiem" - zadeklarował. Kulasek zapewnił, że UW może liczyć na wsparcie resortu.
W środę wieczorem na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Student III roku prawa Mieszko R. zaatakował siekierą pracowniczkę, która zamykała drzwi Auditorium Maximum. Kobieta nie żyje. Napastnik zadał rany także pracownikowi Straży UW, który ruszył kobiecie na pomoc. Jego życiu — jak podała w czwartek prokuratura — nie zagraża niebezpieczeństwo.
22-latek usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski