PolskaBorowski: wyjaśnić oskarżenia Leppera

Borowski: wyjaśnić oskarżenia Leppera

Ani na najbliższym, rozpoczynającym się we wtorek, ani na następnym posiedzeniu Sejmu posłowie nie będą wybierać wicemarszałka na miejsce Andrzeja Leppera - powiedział w poniedziałek marszałek Marek Borowski.

Marszałek poinformował natomiast, że prawdopodobnie na następnym posiedzeniu - które ma rozpocząć się 13 grudnia - posłowie będą głosować nad wotum nieufności dla szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza.

Myślę, że ani na tym, ani na następnym posiedzeniu - tak Borowski odpowiedział na pytanie, kiedy posłowie będą wybierać nowego wicemarszałka. Wyjaśnił, że sam fakt odwołania Leppera nie uniemożliwiałby wyboru nowego wicemarszałka do świąt, jednak treść jego wystąpienia wywołała nowe konsekwencje.

Marszałek przypomniał, że w ogniu oskarżeń Leppera znalazł się m.in. wicemarszałek Sejmu Donald Tusk. Ja nie wierzę w te oskarżenia, ale one są i dopóki ta sprawa się nie wyjaśni, byłoby nieroztropne podejmowanie decyzji - podkreślił Borowski.

Podczas czwartkowego wystąpienia w Sejmie, Lepper zwracając się do trzech polityków PO i dwóch ministrów w rządzie Leszka Millera, podawał konkretne daty, sumy i pytał, czy to prawda, że otrzymywali oni pieniądze od biznesmenów i gangsterów.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pomówienia ich przez Leppera. Prokuratorzy mają też sprawdzić, czy osoby, o których były wicemarszałek mówił w swoim wystąpieniu, rzeczywiście brały łapówki.

Rzecznik klubu Ligi Polskich Rodzin Antoni Macierewicz poinformował w poniedziałek, że jego klub będzie zabiegał o to, by wybór nowego marszałka odbył się na najbliższym posiedzeniu Sejmu. (an)

sejmmarszałekborowski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)