Błędnie podane dane ucznia opóźnią wydanie mu matury
Centralna Komisja Egzaminacyjna apeluje do
dyrektorów szkół, by sprawdzili, czy podali prawidłowe dane
uczniów. Błąd w dacie urodzenia czy peselu może sprawić, że
maturzyści nie dostaną na czas świadectw dojrzałości.
13.06.2005 | aktual.: 13.06.2005 14:56
Zostało jeszcze trochę czasu do podania wyników matur i drukowania świadectw dojrzałości. Warto, by dyrektorzy szkół sprawdzili, czy podali prawidłowe dane uczniów okręgowym komisjom egzaminacyjnym - powiedziała szefowa CKE Maria Magdziarz.
Dodała, że przy wydawaniu zaświadczeń o wynikach egzaminu gimnazjalnego czy sprawdzianu po podstawówce zawsze zdarzają się błędy w danych. Okazuje się, że dyrektor źle podał np. datę urodzenia i trzeba jeszcze raz wystawiać zaświadczenie uczniowi. Zwykle zdarza się ok. 100 takich przypadków przy każdym egzaminie. Jeśli przy maturze będzie podobnie, to może okazać się, że nie zdążymy wydrukować poprawionych świadectw na czas - ostrzega Magdziarz.
Okręgowe komisje egzaminacyjne przekażą dyrektorom szkół wyniki matur 27 czerwca, do końca miesiąca uczniowie mają otrzymać świadectwa dojrzałości.
Nowa matura zaczęła się 18 kwietnia od egzaminów ustnych. Od 4 do 31 maja trwały egzaminy pisemne, od 9 do 15 czerwca odbywają się egzaminy pisemne w dodatkowym terminie dla osób, które z przyczyn losowych lub zdrowotnych nie mogły zdawać w pierwszym terminie.