"Biega za psem z widłami". Lekarz miał zabić owczarka niemieckiego
Lekarz miał zabić widłami owczarka niemieckiego, bo ten zagryzł jego yorka. Policjanci – jak potwierdziła w poniedziałek rzecznik prasowa kaliskiej policji st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz – zbierają pod nadzorem prokuratury informacje w kierunku znęcania się nad zwierzęciem.
Do zdarzenia doszło po godz. 22 w niedzielę na ul. Borkowskiej w Kaliszu.
Martwy pies przy przystanku autobusowym
Policja została poinformowana przez świadka zdarzenia, że na ulicy przy przystanku autobusowym leży truchło psa owczarka niemieckiego. Zdaniem zawiadamiającego wcześniej zwierzę zostało zakatowane widłami przez mieszkańca ul. Borkowskiej.
Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci potwierdzili informację o martwym psie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miał zagryźć yorka
Jak wstępnie ustalono "wcześniej ten pies miał zagryźć psa rasy york jednego z mieszkańców ulicy". – Policjanci zbierają informacje w kierunku znęcania się nad zwierzęciem – powiedziała rzecznik policji. Dodała, że bardzo ważna będzie opinia biegłego lekarza weterynarii, który ustali przyczynę śmierci zwierzęcia.
"Mężczyzna biega za psem z widłami"
Na miejsce zdarzenia wezwano też pracownika schroniska dla zwierząt. – Dostaliśmy zgłoszenie, że mężczyzna biega za psem z widłami grożąc, że go zabije. Z uwagi na podejrzenie, że może to być pies bezdomny, pracownik pojechał na miejsce, gdzie potwierdził obecne truchło psa – powiedział zastępca kierownika Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Kaliszu Marcin Kozłowski.
Przeczytaj także: