Biedroń: to był obciach, bardzo się tego wstydzę
Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień bez Futra, z tej okazji zapytaliśmy polityków, co obecnie jest dla nich przejawem luksusu. - Futro jest obciachem, dla mnie luksusem jest ciuszek z wyprzedaży, ale na luksusie się nie znam, wczoraj zaszalałem i byłem w restauracji - mówi Robert Biedroń (RP).
Dla Arkadiusza Mularczyka (SP) w ogóle nie są ważne luksusy. - Nie przepadam za doraźnymi luksusami, wolę klasykę - mówi poseł. Dla Ryszarda Czarneckiego luksus ogranicza się do ubioru: dobra marynarka, dobry krawat i fajne spinki do mankietów.
Jerzy Wenderlich (SLD) ma jeszcze bardziej skromne podejście do luksusu: dobre lody. Natomiast dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO) luksusem jest dużo wolnego czasu, a dla Andrzeja Halickiego (PO) podobnie, choć przedstawia to w bardziej romantyczny sposób. - Obecnie luksusowy prezent dla żony to więcej mnie - mówi poseł.
A dla was, co jest przejawem luksusu?
Reporter: Dominika Leonowicz
Zdjęcia: Tomek Górski