ŚwiatBelgowie Unii nieświadomi

Belgowie Unii nieświadomi

Tylko co dziesiąty Belg jest zdania, że poszerzenie Unii Europejskiej powinno być priorytetem belgijskiego przewodnictwa w UE - wynika z sondażu opinii opublikowanego w sobotę, w przeddzień przejęcia przez ten kraj sterów w Unii.

30.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Niemal połowa Belgów nie wie nawet, że Belgia staje na czele UE, ale trzy czwarte bez wahania popiera jej członkostwo. To rezultaty sondażu przeprowadzonego przez instytut Inra i opublikowanego w sobotę w dzienniku La Libre Belgique.

Na liście sześciu priorytetów poszerzenie Unii zajęło ostatnie miejsce. Tylko dla 13% ankietowanych powinno być ono ważnym obszarem przewodnictwa Belgii, która w niedzielę przejmuje od Szwecji pałeczkę lidera państw "Piętnastki".

Poparcie dla przyjęcia nowych członków jest znacznie wyższe w północnej części kraju, mówiącej językiem niderlandzkim, niż na francuskojęzycznym południu. Na pytanie, czy poszerzenie UE powinno być priorytetem Belgii, twierdząco odpowiedziało 18% mieszkańców Flandrii i 9% mieszkańców Walonii.

Nierówny podział "La Libre Belgique" tłumaczy obawami mieszkańców mniej zamożnej Walonii, że dopuszczenie znacznie uboższych państw Europy środkowej i wschodniej odetnie jej źródło unijnej pomocy na rozwój regionu.

Dziennik ubolewa, że aż 39% nie wie nawet, że ich kraj obejmuje półroczne przewodnictwo w Unii. Flamandowie okazali się tu bardziej doinformowani niż Walonowie, których niemal połowa (46%) w ogóle nie była tego świadoma. (jask)

uniaeuropejskaankieta
Zobacz także
Komentarze (0)