Będzie współpraca Nawrockiego z Tuskiem? Rzecznik wskazał konstytucję
Adam Szłapka, pytany o współpracę prezydenta elekta Karola Nawrockiego z rządem podkreślił, że kompetencje prezydenta są jasno określone w konstytucji. - Współpraca z Karolem Nawrockim nie powinna naruszać demokratycznego mandatu - zaznaczył rzecznik rządu dodając, że "chodzi o współpracę instytucji, a nie osób".
Co musisz wiedzieć?
- Konstytucja jako podstawa: Adam Szłapka zaznaczył, że kompetencje prezydenta są ściśle określone w konstytucji i nie podlegają dowolnej interpretacji.
- Współpraca z rządem: Szłapka podkreślił, że współpraca między prezydentem a rządem jest opisana w konstytucji i ustawach.
- Prawo weta: Rzecznik rządu uważa, że blokowanie ustaw przez prezydenta byłoby sprzeczne z demokratycznym mandatem.
Jakie są kompetencje prezydenta?
Adam Szłapka pytany był o przyszłą współpracę rządu z prezydentem elektem Karolem Nawrockim, w kontekście jego licznych wypowiedzi, że Donald Tusk jest najgorszym premierem po 1989 roku. Rzecznik rządu podkreślił, że kompetencje prezydenta wynikają bezpośrednio z konstytucji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskakująca mina Dudy po słowach Tuska. "Nie dodaje mu powagi"
Szłapka zaznaczył, że nie ma miejsca na dowolną interpretację tych uprawnień.
- Opinie pana prezydenta elekta na temat premiera są kwestią jego indywidualnych ocen, są zupełnie wtórne i nie mają żadnego znaczenia. Bo może mieć dowolną opinię w dowolnej sprawie. Natomiast współpraca pomiędzy prezydentem a premierem, prezydentem a Radą Ministrów, czy prezydentem a Sejmem jest opisana w konstytucji i w ustawach - odpowiedział Szłapka. Podkreślił też, że w konstytucji uprawnienia prezydenta są opisane enumeratywnie i bardzo precyzyjnie.
Przeczytaj także: Trump poparł Nawrockiego. Sikorski: to nietypowe
Czy prezydent może blokować ustawy?
Szłapka odniósł się również do możliwości blokowania ustaw przez prezydenta Nawrockiego. - Trudno sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek, kto ma mandat demokratyczny, blokował ustawy tylko z założenia - powiedział. Rzecznik rządu podkreślił, że współpraca między prezydentem a rządem powinna opierać się na działaniu dla dobra obywateli.
- Jeżeli będzie ustawa np. o mrożeniu cen energii, to trudno sobie wyobrazić, żeby taka ustawa nie została podpisana. (...) Trzeba pracować dla dobra obywateli, czyli jeżeli jest dobra ustawa, która została przyjęta przez Sejm, potem przez Senat, trafiła na biurko prezydenta, to trudno sobie wyobrazić, żeby nie została podpisana. Tak samo jak wczoraj mieliśmy do czynienia z zaprzysiężeniem członków Rady Ministrów. Ta współpraca to nie jest pierwsza kohabitacja, która istniała w historii Polski - zauważył rzecznik rządu
Przeczytaj także: Nawrocki spotkał się z Hołownią. "To będzie aktywna prezydentura"