Będą większe kolejki i wyższe opłaty na poczcie
Od czwartku kolejki przy okienkach pocztowych będą dłuższe. 1 lipca zmienią się przepisy bankowe, które dostosowują polskie prawo do norm Unii Europejskiej, dlatego numery bankowych kont będą liczyły aż 26 cyfr. Tak zarządzili szefowie Krajowej Izby Rozliczeniowej, by unowocześnić rozliczenia między bankami.
30.06.2004 | aktual.: 30.06.2004 08:24
Urzędniczki pocztowe będą musiały wbijać kolejno każdą cyferkę na klawiaturze komputera, żeby przyjąć od klientów opłaty za czynsz, gaz, światło oraz wpłaty na inne konta. Oprócz rzędu cyferek będą także musiały „wklepać” nasze imię, nazwisko, cel wpłaty oraz dane instytucji, na konto której chcemy wpłacić pieniądze.
– Podwyższeniu ulegnie opłata za każdą operację – tłumaczy Anna Bubas z dyrekcji PP w Łodzi. – Wynosić będzie 0,5 proc. od kwoty wpłaty, ale nie mniej niż 3,5 zł. Musieliśmy zmienić cenę, ponieważ przyjmowanie opłat w nowej formie wymagało rozbudowania systemu elektronicznego i ponieśliśmy duże koszty.
Plusem całego zamieszania ze zmianami numerów kont jest czas, w jakim wpłaty wpłyną na rachunek. Już na drugi dzień opłaty za czynsz lub prąd będą na koncie spółdzielni lub gazowni. Zmniejszy się także liczba blankietów, zamiast czterech lub trzech jak do tej pory, klienci będą wypisywali dwa: jeden dla poczty i jeden dla siebie, żeby mieć potwierdzenie o wpłacie.
Rozwiązaniem, które skróciłoby kolejki, byłoby zamontowanie czytników kodów kreskowych, ale to sprawa przyszłości.
– Na razie w naszych urzędach zainstalowane są czytniki kodów, ale obsługują tylko numery kont Telekomunikacji Polskiej i Zakładu Energetycznego, bo tak je zaprogramowano – tłumaczy Anna Bubas z dyrekcji Poczty Polskiej w Łodzi.
(aga)