Balicki o pierwszym etapie reformy służby zdrowia

Minister powiedział, że służbę zdrowia trzeba reformować stopniowo. Podkreślił, że pacjenci będą dzięki ustawie wiedzieć, za które świadczenia muszą płacić. Balicki nie zgodził się z opiniami, że nowa ustawa jest rozwiązaniem prowizorycznym. Dodał, że nie wprowadza ona zasadniczych zmian w dostępności do świadczeń zdrowotnych. Zdaniem Balickiego dobrze się stało, że w tym akcie prawnym nie znalazły się niektóre rozwiązania, dotyczące na przykład wyceny i klasyfikacji świadczeń medycznych. Sprawy te są bowiem skomplikowane i, według ministra, trzeba je najpierw przedyskutować, a potem stanowić przepisy.

Mówiąc o ewentualnej likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia Balicki podkreślił, że problem ten trzeba rozwiązać mądrze. Likwidacja Funduszu od nowego roku, co proponowała jedna z poselskich poprawek do ustawy, była zdaniem ministra niemożliwa.

Balicki podkreślił, że dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne tylko nieznacznie odciążą publiczną służbę zdrowia. Dodał jednak, że stopniowe rozwijanie niepublicznej opieki zdrowotnej jest drogą w dobrym kierunku.