Awantura przed siedzibą KHW. Policja zatrzymała osiem osób
Awantura przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. Do budynku próbowało się wedrzeć ok 40 górników. Krzyczeli: "Złodzieje!". Policja zatrzymała osiem osób. Obecnie trwają ich przesłuchania.
Policjanci użyli gazu łzawiącego. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji, nadkomisarz Tomasz Gogolin powiedział TVP Info, że nikt nie odniósł obrażeń. Sześciu zatrzymanych było pod wpływem alkoholu. Obecnie trwają przesłuchania zatrzymanych. 80 osób zostało wylegitymowanych.
W ruch poszły petardy - informowało RMF FM. Związkowcy zapowiadają, że jeśli do 3 marca górnicy nie otrzymają zaległej "czternastki", 6 marca rozpoczynają akcję protestacyjną.
Związkowcy spotkali się w siedzibie KHW po raz kolejny z władzami holdingu. Otrzymali obiecany projekt porozumienia dotyczącego połączenia katowickiego holdingu z Polską Grupą Górniczą. Projekt im się nie spodobał, więc opuścili budynek bez jego podpisania.
Podczas wcześniejszych rozmów, w poniedziałek, górnicy zostali poinformowani, że podpisanie tego porozumienia jest warunkiem wypłacenia górnikom 3 marca drugiej części tzw. czternastej pensji czyli nagrody rocznej,
Planowana fuzja KHW z PGG ma być ratunkiem dla zagrożonego upadłością holdingu.
W czasie dzisiejszego spotkania związkowców z zarządem KHW przed siedzibą holdingu zebrała się grupa górników domagających się wypłaty drugiej części "czternastek" (wcześniej dostali zaliczkowo po tysiąc złotych netto). Kiedy okazało się, że związkowcy nie zaakceptowali treści porozumienia, kilkudziesięciu rozwścieczonych górników próbowało wtargnąć do siedziby KHW.
Sytuację uspokoiła policja.
Związkowcy biorący udział w rozmowach wydali juz oświadczenie, w którym zagrozili, że jeśli do 3 marca górnicy nie otrzymają zaległych "czternastek" od 6 mrca "zorganizują akcję protestacyjną w celu obrony praw pracowniczych".
Trwa ładowanie wpisu: twitter