Auto uderzyło w drzewo i wpadło do rzeki. Nie żyje 18-latek
W sobotę późnym wieczorem w Janowie k. Sokółki (woj. podlaskie) doszło do tragicznego wypadku. Kierujący samochodem osobowym marki bmw uderzył w drzewo i wpadł do rzeki. 18-letni pasażer nie przeżył.
Zdarzenie miało miejsce ok. 21.30. Według wstępnych ustaleń auto zjechało na łuku drogi na pobocze, gdzie po chwili uderzyło w drzewo, a następnie wpadło do pobliskiej rzeki.
W bmw jechało czterech mężczyzn. Dwóch wyszło z pojazdu o własnych siłach, jednego zaś służby musiały uwolnić rozcinając blachę specjalnym sprzętem. Podróżujący z tyłu 18-latek nie przezył. 27-letni kierowca jest ranny.
Kontrola trzeźwości wykazała, że kierujący pojazdem mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu. Bmw 3, którym podróżowali mężczyźni nie miało ważnych badań technicznych.