Aresztowano Szejka Omara; Pearl żyje
Ostatnie zdjęcie Pearla przekazane przez porywaczy (AFP)
Pakistańska policja aresztowała we wtorek Szejka Ahmeda Omara Sajeda - głównego podejrzanego o porwanie amerykańskiego dziennikarza Daniela Pearla - poinformował rzecznik policji północnopakistańskiej prowincji Pendżab. Tymczasem AFP dowiedziała się od szefa
policji w Karaczi, Tariqa Jamila, że Pearl żyje.
Jamil powołał się na Omara Sajeda, który ujawnił to podczas wstępnego przesłuchania zaraz po zatrzymaniu go w Lahore.
Amerykański dziennikarz zaginął w Karaczi 23 stycznia br., gdy próbował skontaktować się z szefem grupy islamskich radykałów. Pearl pracował nad artykułem o niedoszłym zamachowcu Richardzie Reidzie oraz o jego możliwych powiązaniach z al- Qaedą - organizacją terrorystyczną Osamy bin Ladena.
27-letni Szejk Ahmed Omar Sajed, urodzony w Wielkiej Brytanii islamski ekstremista i prawdopodobnie członek al-Qaedy, był więziony przez 5 lat w Indiach za porwanie brytyjskich i amerykańskich turystów w 1994 r. W grudniu 1999 r. został wymieniony na 155 porwanych pasażerów indyjskiego samolotu.(miz)